1 00:00:00,367 --> 00:00:10,799 ZS: Proszę Panią, ja jestem z miasta Warszawa. Urodzony i mieszkam do dziś przez cały czas. Jeśli chodzi o rodzinę też również? 2 00:00:10,800 --> 00:00:21,499 No moja rodzina od Powstania tego yy powiedzmy mama żyła jeszcze miesiąc. A tak to wszyscy w tym czasie w tym tym kalendarzu to był ten rok 1944, 3 00:00:21,500 --> 00:00:30,599 kiedy wybuchło w Warszawie Powstanie. Kiedy to wszystko się tak działo. To nas, to tak powiem, roz.. rozdzielono. Ojciec był no gdzie indziej, mama gdzie indziej. 4 00:00:30,600 --> 00:00:39,399 Ja w obozie koncentracyjnym, bo mnie złapali yyy po drodze, bo żeśmy szli, to był dzień pierwszy miesiąca Powstania Warszawskiego. 5 00:00:39,400 --> 00:00:51,499 I po prostu szedłem na to Powstanie z grupą kolegów. Tylko żeśmy szli po dwóch, żeby nie było, po powiedzmy, podpadające, pod.. żeby nas nie nie nie poznano. 6 00:00:51,500 --> 00:01:03,432 Ale zbieg okoliczności był taki, że w momencie dochodzenia do mostu Kierbedzia, bo my my ja byłem po stronie praskiej, to znaczy po prawej strony Wisły. 7 00:01:03,433 --> 00:01:12,066 To jak żeśmy dochodzili do mostu, to ten to tam Niemcy już zrobili zasadzkę, zamknęli. Bo to było przed wybuchem Powstania, w godzinę przed wybuchem powstania. 8 00:01:12,067 --> 00:01:24,499 Bo oo o 17-stej było Powstanie, a myśmy do przed za dziesięć 16-sta tam próbowali przejść. To znaczy nie nie byliśmy uzbrojeni, nie byliśmy jakoś tak oznaczeni, umundurowani, 9 00:01:24,500 --> 00:01:31,632 tylko normalnie tacy no jak to młodzi chłopcy, którzy chcieli udział jako zorganizowani, należący do Szarych Szeregów 10 00:01:31,633 --> 00:01:44,832 i powiedzmy czynni czynne czynni byliśmy przed przejściem na to, yyy na to Powstanie. I tam na to na po na po nas zwinięto. To znaczy mnie i pozostałe grupy dwudziestuparu kolegów. 11 00:01:44,833 --> 00:01:51,332 I wylądowaliśmy w więzieniu przejściowo, później w obozie koncentracyjnym. I w dalszym ciągu zmiany były takie, 12 00:01:51,333 --> 00:01:58,966 w zależności od tego, jak następował front rosyjski, jak powiedzmy przesuwały się armia, to później nas przemieszczano. 13 00:01:58,967 --> 00:02:11,132 Pierwszy obóz był tu mój, w którym ja się znalazłem, to był Groß-Rosen, na terenie tu prawda. Potem przenieśli nas do Leitmeritz, czyli Litoměřice, obecnie po czesku. 14 00:02:11,133 --> 00:02:19,599 Później Schwiederberg. Też tam (???) To jak tą Pragę w momencie jak jak nas przenoszono z obozu do obozu, to już było słychać stan wojenny, 15 00:02:19,600 --> 00:02:24,699 to znaczy było słychać te strzały, było słychać, że gdzieś niedaleko jest ten front i tak dalej. 16 00:02:24,700 --> 00:02:32,799 No i i w momencie wyzwolenia yyyy, obóz został, bo to był taki bo to nieduże było komando, został opuszczony 17 00:02:32,800 --> 00:02:42,332 i nie widzieliśmy tych wartownikowi, tych wszystkich tak (???) pilnujących nas, tych Niemców. I zaczęliśmy się tak wszystkimi dziurkami wydostawać. 18 00:02:42,333 --> 00:02:52,566 I od tamtej pory znalazłem się już powiedzmy poza terenem i nadzorem niemieckim. Co teraz ta ra ra to.. 19 00:02:52,567 --> 00:04:15,899 IV: {Übersetzung und Rücksprache mit MA} 20 00:04:15,900 --> 00:04:23,366 IV: Czyli teraz tak żeby Pan może bardziej szczegółowo opowiedział: z Warszawy przewieźli was na początek gdzie? Do Groß-Rosen, prawda? 21 00:04:23,367 --> 00:04:33,132 ZS: Tak. Pierwszy etap..pierwszy etap to byłem, to było.. jak nas jak nas tam transportowali, ja próbowałem się tak urwać, jak to się mówi. 22 00:04:33,133 --> 00:04:39,066 To mnie zwinęli i wylądowałem pierwsze dni w więzieniu Breslau, w chwili obecnej Wrocławiu. 23 00:04:39,067 --> 00:04:42,299 IV: Czyli w drodzie do Groß-Rosen jeszcze pan został..(???) 24 00:04:42,300 --> 00:04:53,432 ZS: To znaczy zanim..zanim się dostałem do Groß-Rosen. To później dopiero dopiero z tego więzienia wrocławskiego to ten zwinęli tam grupę nas tam, bo tam było jakiś kilka osób, 25 00:04:53,433 --> 00:05:04,432 których tak jakoś się tam znalazło. No i wtedy był pierwszy etap to było odesłanie do Groß-Rosen do obozu już. I od tego momentu było to, co mówiłem. 26 00:05:04,433 --> 00:05:07,432 IV: Niech Pan opisze od początku (???) 27 00:05:07,433 --> 00:05:08,499 ZS: To znaczy jak to było? 28 00:05:08,500 --> 00:05:09,466 IV: Hmh. 29 00:05:09,467 --> 00:05:21,966 ZS:No więc pierwsze pierwsze pierwsze zatrzymanie jak było w na nas przez Niemców, to wylądowałem, to znaczy uciekałem tam i tam, po niemiecku nazywało się to była Schneidemühl – to była Piła. 30 00:05:21,967 --> 00:05:38,966 I stamtąd i stamtąd uciekłem do do pok.. przepraszam do pociągu i przejechałem do Wrocławia na yy po.. szyn.. znaczy na yyy kołach pod wagonem sam sam.. po pociągu osobowego. 31 00:05:38,967 --> 00:05:48,566 Tam był taki tam był taki pociąg, który był jakiś taki lepszej klasy, jak to się mówi, i tam miał odkryte te te te drzewa. I na tym przejechałem do Wrocławia. 32 00:05:48,567 --> 00:06:00,532 I we Wrocławiu byłem tak wstrząśnięty tym tym powiedzmy wstrzęsiony tym wszystkim, że próbowałem może wyjść i jakoś się tego. 33 00:06:00,533 --> 00:06:10,799 I wtedy mnie tam zwinęli, bo bo bardzo bardzo dużo patroli chodziło, bo to Wrocław był dużym, znaczy, Breslau przedtem się nazywał, był dużym miastem. 34 00:06:10,800 --> 00:06:18,632 I powiedzmy tego.. I stamtąd jakoś mnie zwinęli, wsadzili mnie we Wrocławiu do więzienia, to siedziałem chyba pięć czy sześć tygodni. 35 00:06:18,633 --> 00:06:30,366 Potem zorganizowano tą grupę pozostałą gdzieś tam tych dobrych przestępców, jak to Niemcy nazywali. No i wylądowałem, wylądowałem w Groß-Rosen właśnie w tym obozie. 36 00:06:30,367 --> 00:06:35,266 IV: Niech Pan opisze dzień przyjazdu, dzień przyjazdu.. 37 00:06:35,267 --> 00:06:43,599 ZS: Kiedy to było? Proszę Panią, to było jeszcze w 1944 roku, to znaczy bo to.. bo tam byłem chyba we Wrocławiu, to chyba nie pamiętam. 38 00:06:43,600 --> 00:06:53,032 Albo byłem sześć tygodni albo trochę więcej w tym więzieniu siedziałem. Powstanie (???) powstanie to było jak tego.. to było jak tego to był sierpień, prawda. 39 00:06:53,033 --> 00:07:00,932 Zanim to to, to gdzieś ja chyba w obozie to chyba wylądowałem początki dnia grudnia, w tym Gross Rosen. 40 00:07:00,933 --> 00:07:05,232 IV: {Übersetzung und Rücksprache mit MA} 41 00:07:05,233 --> 00:07:11,432 ZS: Znaczy z więzienia z Wrocławia. Bo tam byłem albo osiem tygodni albo albo coś tak mniej więcej (???). 42 00:07:11,433 --> 00:07:12,299 IV: {Übersetzung und Rücksprache mit MA} 43 00:07:12,300 --> 00:08:18,032 ZS: {Reibt sich die Nase} 44 00:08:18,033 --> 00:08:28,932 ZS: A czy ja mam jeszcze powiedzieć o okres okupacji, kiedy byłem w Szarych Szeregach i te ta.. akcja była cał byłem. Kiedy byłem tym działającym członkiem Armii Krajowej? 45 00:08:28,933 --> 00:08:30,832 IV: Zaraz, zaraz.. najpierw...(???) 46 00:08:30,833 --> 00:08:31,466 ZS: Tak? Aha. 47 00:08:31,467 --> 00:08:32,532 IV: (???) 48 00:08:32,533 --> 00:08:35,532 ZS: Nie, bo to było wcześniej, bo to było przed powstaniem jeszcze. 49 00:08:35,533 --> 00:08:55,366 IV: {Übersetzung und Rücksprache mit MA} 50 00:08:55,367 --> 00:08:59,699 IV: Dobrze. Czyli jeżeli Pan teraz o tym chce opowiedzieć..(???) 51 00:08:59,700 --> 00:09:01,666 ZS: Nie nie, bo ja se przypominam dopiero tak powiedzmy.. 52 00:09:01,667 --> 00:09:07,599 IV: Jak Pan sobie teraz to przypomina, to dobrze. Proszę powiedzieć tą historię przed.. przed tą chwilą aresztu. 53 00:09:07,600 --> 00:09:18,266 ZS: Więc proszę Panią, to był rok 1942, kiedy między kolegami się jakoś się śmy skontaktowali i byłem i mnie że tak powiem przyjęto do tych Szarych Szeregów, tak zwanych. 54 00:09:18,267 --> 00:09:28,532 I byłem w plutonie, bo taki byłem sprytny chłopak dość, teraz to już taki matowy dziadek, ale powiedzmy to byłem w tym plutonie, 55 00:09:28,533 --> 00:09:37,266 który był zwiadowczy tak zwany, gdzie byli sami gówniarze, czyli powiedzmy od 12 do 15 lat maksymalnie chłopcy, 56 00:09:37,267 --> 00:09:45,866 którzy byli wizualnie nie byli postawni, nie byli jacyś tacy męscy, tylko takie taki gnojki jak to się mówi po prostu. 57 00:09:45,867 --> 00:09:52,832 I byłem w tym plutonie zwiadowczym, który nadzorował Dworzec Wileński w Warszawie i Dworzec Wschodni. 58 00:09:52,833 --> 00:10:04,199 I między innymi byłem tam powiedzmy zastępcą dowódcy plutonu, który który kierowałem częścią grupy i byłem prawie na każdym z tych zale.. zale zaleconych zwiadów. 59 00:10:04,200 --> 00:10:12,066 Rola nasza była taka, że szczególnie na Dworcu Wileńskim, bo to ten dworzec był tylko przez Niemców zajęty do potrzeb wojskowych. 60 00:10:12,067 --> 00:10:17,699 I stamtąd że jak tam że jak oni..To był że był, kiedy jak z Rosjanami zaczęli Niemcy tam powiedzmy wojować. 61 00:10:17,700 --> 00:10:28,232 To to był ten okres, kiedy tamte transporty wszystkie przeważnie z tego dworca szły. I rola nasza była taka, żeby zawsze w miarę na bieżąco dać informacje, 62 00:10:28,233 --> 00:10:39,532 ile wagonów, powiedzmy, jakie jakie to były uzbrojenia, jaki sprzęt, bo to i czołgi różne i tak dalej. Nasza rola była taka powiedziałbym jako jedna z podstawowych, zwiadowcza, 63 00:10:39,533 --> 00:10:50,999 którą przekazywało się naszemu dowództwu, powiedzmy, jakie tam siły szły do naszych przyjaciół Rosjan. {Lacht}.To tak było mniej więcej krótko. 64 00:10:51,000 --> 00:10:59,432 IV: {Übersetzung und Rücksprache mit MA} 65 00:10:59,433 --> 00:11:22,799 ZS: {kratzt sich am Hals und Nacken und reibt sich am Gesicht}. 66 00:11:22,800 --> 00:11:53,232 ZS: Ja mogę normalnie siedzieć, tak? A mówić nie mogę. Pardon. 67 00:11:53,233 --> 00:11:54,166 IV: I teraz proszę... 68 00:11:54,167 --> 00:12:02,566 ZS: Więc to była taka właściwie jedna z ważniejszych ról tego naszego plutonu. To była specjalna taka, która miała za zadanie to co powiedziałem. 69 00:12:02,567 --> 00:12:14,332 Natomiast pozostałe inne sprawy typu tam yyy reklamy, jakiś nie reklamy, tylko tej takiego działa.. działalności ulicznej, jakieś tam utrudnienia Niemcom jakiś tam powiedzmy. 70 00:12:14,333 --> 00:12:28,466 No i tam ja.. yy dziurki czy inne, bo to się różne były sposoby, takie żeby żeby ich problem był ograniczenia przemieszczania na przykład tych yy transportów i tego wszystkiego. 71 00:12:28,467 --> 00:12:37,232 To to żeśmy tam różne byli szkody robiło fizyczne. To znaczy takie jakieś rozkręcenie szyn. No i tam powiedzmy czy inne, takiego tego. 72 00:12:37,233 --> 00:12:46,966 No i taka była akcja trochę i trochę i reklamowa w pewnym sensie, że, jak były jakieś sprawy takie gdzie trzeba było pojech.. po.. po pójść zwiadowcze, 73 00:12:46,967 --> 00:12:57,966 przeważnie rozeznania gdzieś pod je.. pod jednostkę niemieckiej armii, czy gdzieś tam, coś tam było coś zobaczyć, coś w miarę możliwości i sprawności orzec. 74 00:12:57,967 --> 00:13:10,999 To też wtedy. Bo to były nielatki, takie młode, nie .. za ze zasmarkanym noskiem za przeproszeniem. I to powiedzmy niepo.. nieporutni tacy byli. Ale w tej chwili, jeśli już tak zamknę sprawę, 75 00:13:11,000 --> 00:13:18,732 to po w momencie wybuchu wojny, znaczy już połowy nas nie było, już tam po trochu Niemcy wy.. wyłap.. wyłap.. wyłapali, nieraz wykryli. 76 00:13:18,733 --> 00:13:25,499 I w różny sposób zostali zlikwidowani. Przeważnie rozstrzelani te pozostałe, te grupy. 77 00:13:25,500 --> 00:14:13,099 IV: {Übersetzung und Rücksprache mit MA} 78 00:14:13,100 --> 00:14:14,299 ZS: Jeszcze coś powiedzieć? 79 00:14:14,300 --> 00:14:20,232 IV: Nie nie już nie..Niech Pan teraz powie jak Pan przyjechał do Groß-Rosen. Pierwszy dzień. Jakie tam...(???) 80 00:14:20,233 --> 00:14:30,032 ZS: No więc, ja jak w momencie jak ja wjechałem do Groß-Rosen, to jechałem transportem takim silnie ooo ostrzeżonym i skuci byliśmy kajdankami. 81 00:14:30,033 --> 00:14:42,866 Znaczy z pociągu, z Wrocławia nas wywieziono wagonem odkrytym, takim węglarką tak zwanym prawda, gdzie byliśmy no pozwiązywani po kilku tam kajdankami, tak rożnie. 82 00:14:42,867 --> 00:14:53,032 I do obozu żeśmy szli z dworca kolejowego w Groß-Rosen do do obozu szliśmy piechotką, w taki szyku zwartym obstawionym bardzo gęsto, 83 00:14:53,033 --> 00:15:05,132 z tak trzymającymi wszystkim tymi ss-manami z różną tam bronią, żeby się nikt nie wymknął. I tak nas doprowadzono do bramy, hono.. takiej wjazdowowej, nazwijmy to. 84 00:15:05,133 --> 00:15:16,766 Bo to tak tak nazywano, że taka przy wizy wiza.. brama witająca. No i tam jak już nas wzięli do galopu, to już właściwie zaczęła się różna taka sytuacja, 85 00:15:16,767 --> 00:15:34,032 typu traktowania fizycznego, popychania, bicia itd itd.. Ale już taki był już był taki cykl powiedzmy no nękania i i i powiedzmy takiego lekceważenia tych ta.. i tak zniewa.. takiego załamania, 86 00:15:34,033 --> 00:15:43,466 żeby tych te osoby już przestały myśleć o czymkolwiek, że to już weszły w takie taką sytuację, że musza się godzić na wszystko. 87 00:15:43,467 --> 00:16:39,766 IV: {Übersetzung und Rücksprache mit MA} 88 00:16:39,767 --> 00:16:51,366 MA: (???) Wie es konkret war, ob sie verhört worden sind zu ihren Aktivitäten, ob sie Zwangsarbeit leisten mussten… Wie die Unterbringung war, die Verpflegung, der Umgang, der Tagesablauf? 89 00:16:51,367 --> 00:17:02,766 ZS: I to już się zaczął klimat taki typowo obozowy. Traktowanie było niżej poziomu za za pomocą fizycznym. Bo były takie specjalne. 90 00:17:02,767 --> 00:17:15,332 SS-mani byli tacy ci ci wojskowi, którzy byli uzbrojeni w takie specjalne te wydłużone jak to się mówi pałeczki. I ustawianie, regulowanie szeregów tego, to fizycznie się odbywało. 91 00:17:15,333 --> 00:17:23,332 Jak coś tego, to od razu bicie po głowie, nie po głowie po..(???) Że załamanie było na tym w tym momencie już takie całkowite. 92 00:17:23,333 --> 00:17:35,932 Że człowiek przestał rozu.. wierzyć w to, że przetrwa. Ni i prawda że w tych wstępownych, tych wstę wstępowych tych począ.. początkowych sytuacjach wielu straciło życie. 93 00:17:35,933 --> 00:17:44,732 Bo dotali po uderzeniu, po po poumierali. Po tego, także to już było takie prze.. przesegregowanie, powiedzmy takiej grupy sprawnej, 94 00:17:44,733 --> 00:17:54,632 żeby ich załamać, żeby ci ludzie przestali być od po.. odporni, czy myśleć o jakimś powiedzmy, wyzwoleniu z tego wynika czy o o uratowaniu. 95 00:17:54,633 --> 00:18:02,166 Także to już takie było takie celowe dla fizyczne potraktowanie, żeby już skreślić z możliwości egzystencji. 96 00:18:02,167 --> 00:18:29,532 IV: {Übersetzung und Rücksprache mit MA} 97 00:18:29,533 --> 00:18:33,832 ZS: Tak w miarę jak potrafię na inne na inne bardziej .. pamięciowo, to odtworzyć. 98 00:18:33,833 --> 00:18:43,532 IV: Niech Pan powie, tak konkretnie Pana (???) Czy był Pan przesłuchiwany, był Pan bity, był Pan torturowany i jak wyglądał pana dzień..? 99 00:18:43,533 --> 00:18:53,899 ZS: Na terenie obozu? To już na terenie obozu proszę Pani jak się weszło w te plutony takie te zakwalifikowane, to już było traktowanie wszystkich prawie jednakowo. 100 00:18:53,900 --> 00:19:06,432 Poza tym może okazyjnie, w zależności bo były przypadki, że się szło do kamieniołomu, bo tam były takie takie plutony, i tam tego to już w zależności od sytuacji i jak się szło. 101 00:19:06,433 --> 00:19:18,132 Bo to już byli różni. Byli tacy, co byli wcześniej, w t.. byli byli tacy, ci co wrócili z nami w międzyczasie z nami wstąpili, więc były takie już fizyczne załamania i psychiczne bardzo. 102 00:19:18,133 --> 00:19:27,099 Że nieraz były jakieś ruchy czy nieprawidłowości i przy okazji, który gdzie podpał, to dostawał tym kijem. Z psami zawsze nas prowadzali. 103 00:19:27,100 --> 00:19:40,066 To w pewnym okresie okresie czasu, tak że fizycznie i myślowo, to byli byliśmy w ogóle już jacyś tacy zrezygnowani ze wszystkiego i jakoś tak się trudno było pogodzić z tym. 104 00:19:40,067 --> 00:19:52,799 Jacy półprzytomni się wykonywało niektóre rzeczy. A powiedzmy takie wyjście takiego plu no nie plutonu, tylko takiej grupy do ten tych grupy tych kamieniołomów, 105 00:19:52,800 --> 00:19:58,332 zawsze jak żeśmy szli, to przeważnie te 20 procent z powrotem już nie wracało. 106 00:19:58,333 --> 00:20:05,866 Bo to bo to przy tych przy tych fizycznych wysiłkach w tych kamieniołomach i przy okazji ci SS-manni to byli niesamowici. 107 00:20:05,867 --> 00:20:17,566 Ja nie wiem, to oni to zabijali dla przyjemności, formalnie zabijali, bo nieraz tymi kijami, tym wszystkim jak tak potrak.. traktowani jakiegoś takiego, powiedzmy okazje, to już nie wstawał. 108 00:20:17,567 --> 00:20:28,632 To już był do zabrania na ręce i powiedzmy zawiezienie żeby żeby.. rozliczyć go, że wrócił na miejsce do tego na na miejsce tego te tego obozu. 109 00:20:28,633 --> 00:20:37,832 Traktowanie było bardzo ostre w to to w Groß-Rosen. To znaczy, zależy kto gdzie trafił. Ja nie mówię, że (???) 110 00:20:37,833 --> 00:20:46,266 Karanie które były też takie, tylko tak zwane robocze, który szedł i tak minimum średnio 20 procent nie wracało już. 111 00:20:46,267 --> 00:20:55,066 Ci, którzy pracowali w kamieniołomach. Bo wtedy powiedzmy yyy no te fizyczny wysiłek, nie było jedzenia, nie było powiedzmy.. 112 00:20:55,067 --> 00:21:04,399 że to to.. co co co co dzień, co tydzień to to fizycznie się padało, także. Proszę Pani, ja wróciłem z Niemiec, 113 00:21:04,400 --> 00:21:14,899 po wyzwoleniu byłem wyzwolony na drugi dzień po zakończeniu wojny zaraz, to ważyłem 23 kilogramy, 16- letni chłopak. Tak, że proszę sobie wyobrazić, skórka i tylko kostki było widać. 114 00:21:14,900 --> 00:22:35,766 IV: {Übersetzung und Rücksprache mit MA} 115 00:22:35,767 --> 00:22:41,166 IV: Jak by Pan mógł nam powiedzieć z Groß-Rosen Pan przejechał bezpośrednio do Leitmeritz czy jeszcze.. 116 00:22:41,167 --> 00:22:50,532 ZS: Proszę Panią, z Groß-Rosen bezpośrednio przesłanie pierwszego ruchu, jaki był stamtąd, to to przyjechałem do Leitmeritz, czyli Litomierzyce obecnie po czesku. 117 00:22:50,533 --> 00:23:00,532 To było komando, to nie był obóz taki typu typu jak Groß-Rosen z tymi spaleniami, z tymi warunkami takimi niszczenia, 118 00:23:00,533 --> 00:23:10,699 tylko to było komando, typowe takie, które wykonywało jakieś tam czynności najróżniejsze też w jakichś kamieniołomach, tam w innych takich rzeczach, jakie takie takie to.. 119 00:23:10,700 --> 00:23:22,766 To znaczy było łagodniejsze o tyle, że nie było może takiej wielkiej utraty życiowej, mniej ginęło tych ludzi. Może nie byli tak bezpośrednio fizycznie wykańczani całkowicie. 120 00:23:22,767 --> 00:23:30,099 Ale też zawsze z takiego powrotu…było była tam też taka tak nieduża kopa kopa kopalnia jakaś. Przecież ja nie byłem w tej kopalni. 121 00:23:30,100 --> 00:23:37,132 Ja byłem, ja byłem w tym czasie w takim komandzie tzw. wewnętrznym, takim do porządkowym takim. 122 00:23:37,133 --> 00:23:50,366 Bo ja byłem taki mały chłopaczek, ja byłem wzrostu bardzo niskiego, także nie byłem takim powiedzmy no yyy korzystnym dla takiego SS-manna, czy takiego, bo on jak tak zawsze lubiał pokazać, 123 00:23:50,367 --> 00:24:02,032 na takim wyrazić tym swoja siłę i wszystko, ale parę razy też zarobiłem przyzwoicie, że nieraz to mnie na czworakach prawie mnie za.. właściwie wyciągli z powrotem. 124 00:24:02,033 --> 00:24:13,132 Tak że, że to.. taki byłem...Jeśli chodzi o Groß-Rosen, tam na tym po tym tak trafiłem właśnie do takiego komanda yyy wewnętrznego obozowego, 125 00:24:13,133 --> 00:24:23,266 to znaczy do pracy wewnętrznej na terenie bez wychodzenia na zewnątrz, bez zakładów tam produkcyjnych czy innych, bo takie grupy były, które wychodziły. 126 00:24:23,267 --> 00:24:33,099 No a zresztą.. zależy od tego, jak się udało, że trafił, a z powrotem przynieśli. Bo to takie okazje maso ta masowość była olbrzymia. 127 00:24:33,100 --> 00:24:43,999 W pewnym okresie w Groß-Rosen mówię naturalnie, to była taka była ustawienie takie było, mordowanie, że że że inaczej jak w poprzednich obozach nie wiem, ja nie byłem. 128 00:24:44,000 --> 00:24:59,166 Ale z tego, co słyszałem, to był jeden z takich no mocniejszych traktowań, powiedzmy, niszczenia tych świadomości tych i życia tych ooooo obecnych tam wtedy więź.. więźniów, prawda. 129 00:24:59,167 --> 00:25:58,066 IV: {Übersetzung und Rücksprache mit MA} 130 00:25:58,067 --> 00:26:32,499 ZS: {reibt sich im Gesicht} 131 00:26:32,500 --> 00:26:37,899 IV: Jeżeli Pan może.. Jest bardzo niewiele relacji na temat Leitmeritz. Może Pan coś powiedzieć, 132 00:26:37,900 --> 00:26:44,566 jakie tam w ogóle tam generalnie panowały warunki? Jak wyście spali, jakie duże były sale, jakie były wyżywienie? 133 00:26:44,567 --> 00:26:58,799 ZS: Proszę Panią. Wyżywienie to były jedno z najlepszych od końca. Także jedzenie było czasami raz dziennie i rożnie. Sprawa pobytu, tak jak ja miałem, i tam byłem, 134 00:26:58,800 --> 00:27:10,632 to było w takich jakiś trzypię.. trzypię.. trzypoziomowych bar.., murowanych zabudowań, co tam było poprzednio nie wiem, tylko te były takie do do leżenia, 135 00:27:10,633 --> 00:27:20,532 tylko po.. z drzewa takie powiedzmy położone warstwy, gdzie tam jeden koło drugiego leżał, pierwsze drugie i trzecie piętro w zależności od tego, jak tam było. 136 00:27:20,533 --> 00:27:30,032 Więc to były takie te budynki murowane, zagrodzone, bez okien to było, to były jakieś magazyniki poprzednio, czy coś, nie wiem jak to, 137 00:27:30,033 --> 00:27:39,632 może tam było jedno czy dwa okna, jak tam gdzieś był początek tego budynku. I to tam odbywało się na zasadzie, że po przykład zakończeniu powrotu 138 00:27:39,633 --> 00:27:50,832 czy z.. z terenu zajęcia czy czy czy apelu jak to nazywało się czy prawda czy.. powrotu grupy, po zsumowaniu, obliczeniu, po powrocie z pracy, 139 00:27:50,833 --> 00:28:04,299 z tym jakie tam różnica, ilu wróciło, ilu nie, nie żyje, i tak dalej. To było zamykane, yyy obsa.. przez warto.. tych nie niemieckich żołnierzy tam wartowników, 140 00:28:04,300 --> 00:28:11,666 przy bramie na tymi i nie było żadnego wychodzenia, nic. To był teren taki zamknięty od jakichś wieczornych godzin do rana. 141 00:28:11,667 --> 00:28:17,632 Jeśli nie była sytuacja, która wymagała takiego jakiegoś dodatkowego rozru rozru.. czasu. 142 00:28:17,633 --> 00:28:24,699 Bo to czasami było że, ze stawaliśmy i powie.. Stało się nieraz do północy albo dłużej nawet na placu na tym. 143 00:28:24,700 --> 00:28:42,366 Takie były specjalnie różne sytuacje, które były jak gdyby celowe, fizycznie ... był był.. męczące, wykańczające ty.. sprawność tych ludzi i je.. i ich powiedzmy fizyczną wytrzymałość. 144 00:28:42,367 --> 00:29:54,699 IV: {Übersetzung und Rücksprache mit MA} 145 00:29:54,700 --> 00:30:04,899 MA: Ist er überhaupt jemals nach Flossenbürg gekommen oder waren sie bis zum Kriegsende in Leitmeritz? Oder haben sie von daher weitere Stationen durchgemacht? Wo wurden sie befreit? 146 00:30:04,900 --> 00:30:08,966 IV: Czy Pan tam w tym Leitmeritz został do końca wojny? Czy przyjechał Pan do Flossenbürga? 147 00:30:08,967 --> 00:30:18,399 ZS: Nie proszę Panią. W momenciew momencie ruchu Armii Czerwonej jak to nazywamy, która szła, 148 00:30:18,400 --> 00:30:30,399 Bo nas tu z tego Leit.. z tego obozu Leitmeritz to zae.. to ewakuowano w momencie jak już było słychać wyraźnie strzały, 149 00:30:30,400 --> 00:30:39,166 wybuchy armatnie i takie inne, które sygnalizowany w pobliżu już niedaleko tam, nie wiem 20, 50 kilometrów front, 150 00:30:39,167 --> 00:30:48,199 który następował już gru.. armii radzieckiej i wtedy nas i wtedy nas tam prze prze przenieśli do Schmiedebergu. 151 00:30:48,200 --> 00:30:54,399 To nie wiem, jak to się nazywało potem, bo to było też te.. zmiana z niemieckiego. 152 00:30:54,400 --> 00:31:00,666 Ale w każdym bądź razie to już było niedaleko, tylko to już było zdaje się na terenie Niemiec, nie jestem pewien. 153 00:31:00,667 --> 00:31:11,232 W każdym bądź razie wszy.. ta.. po staremu jak była granica, to myśmy szli no 5 czy 6 dni piechotą. Bo to już i z tym.. Tak tak.. 154 00:31:11,233 --> 00:31:19,166 Z te.. z tego do tych do do tych do tego Schmiedebergu już mówiłem, to proszę Panią już nasza.. eee.. 155 00:31:19,167 --> 00:31:34,099 Łagodniej trochę było, bo raz ... nas pilotowali, prowadzili niemieccy żołnierze, emeryci już tacy starsi, też uzbrojeni wszystko, ale to zależy, na jakiego się grupę jaką się utrafiło. 156 00:31:34,100 --> 00:31:44,932 Bo niektórzy to byli nawet względnie wytrzymywało się z nimi. Nie mieli na zasadzie jakieś fizycznego znęcania się, jakiś tam okazyjnego turbowania, zabijania i tak dalej. 157 00:31:44,933 --> 00:31:53,899 Z tym że spac.. yyy zzz ten.. Ten ten ten jak nazwałem nazywaliśmy spacer odbywał się przez kilka dni. 158 00:31:53,900 --> 00:32:00,932 No i sprawa jeśli chodzi o takie sprawy zasadnicze z jedzeniem z tym, to już było krucho, bo nie było dostawy, 159 00:32:00,933 --> 00:32:08,299 nie było tego..tak.. że tam trochę wykruszało się, z tych.. z braku odżywienia. Bo to jednak te cztery czy pięć dni. 160 00:32:08,300 --> 00:32:17,399 Wody na przykład pamiętam jak dziś, to bywało tak, że jak zatrzymali nas nie nie na terenie zamkniętym, tylko jak prowadzili to tak żeby był teren otwarty. 161 00:32:17,400 --> 00:32:30,566 To był taki moment, kiedy stanęliśmy na takim torfowisko, czy coś, to praktycznie nogą się wyciskało w tym torf.. w tym ..w tej trawie, w tym yyy ter.. tej łące czy jakby to nazwać, 162 00:32:30,567 --> 00:32:41,966 jakąś taką głębszą lukę, żeby się napić tego te.. tego tej tego wilgotnego płynu tego z tor torfu z czy czego, jak to się nazywa.. 163 00:32:41,967 --> 00:32:50,799 Taki aż gęsty pamiętam był ten ten napój, no, ale brak było w organizmie czy wszystko, to się nieraz piło, że w buzi zasychało. 164 00:32:50,800 --> 00:33:03,932 To już był myk.. taki ten... męczący taki pa.. Trochę zginęło tych przez te pięć czy ileś dni. Po prostu padali z zzzz braku odżywienia, z braku fizycznych sprawności. 165 00:33:03,933 --> 00:33:13,899 No i jakiegoś okresu pobytu w obozie to też ten organizm prawda, to wszystko siadało, także.. A sam sam Schmieder.. Schmieder.. Schmiedeberg chyba poprawnie nie mówię, 166 00:33:13,900 --> 00:33:25,267 to chyba było, bo to raz po niemiecku było mówione, raz po, to proszę Panią to już był taki przejściowy, powiedziałbym. Taki jakiś poprzednio tam....