1 00:00:00,333 --> 00:00:01,332 IV: Nie, nie, nie do kamery się patrzyć. 2 00:00:01,333 --> 00:00:02,666 CM: Ja, ja, ja. 3 00:00:02,667 --> 00:00:12,632 IV: Ah, heute ist der 20. Juli, ah ich werde ein Interview führen mit Herrn Żukowski, Leszek Żukowski aus Polen. 4 00:00:12,633 --> 00:00:17,332 Er ist am 11. Februar 1929 geboren. 5 00:00:17,333 --> 00:00:46,332 Ah er war KZ-Häftling in Flossenbürg und er hat den Todesmarsch nach Dachau überlebt und wurde in Dachau von der amerikanischen Armee befreit. 6 00:00:46,333 --> 00:01:03,999 Panie Leszku, ah proszę następnie opowiedzieć o ah swojej ah rodzinie ah, skąd Pan pochodzi, o swoich rodzicach ah rodzeństwie ah o ah zawodzie rodziców. 7 00:01:04,000 --> 00:01:12,566 LZ: Ha, zaczynam od tego, że wielkim błędem jest to, że nigdy się nie starałem dowiedzić o przeszłości rodziców. 8 00:01:12,567 --> 00:01:21,232 Ah mój tata był ah kierownikiem młyna {?} w Kutnie a mama była nauczycielką. 9 00:01:21,233 --> 00:01:36,499 Ah miałem siostrę starszą o cztery lata. 10 00:01:36,500 --> 00:01:41,532 IV: Ah gdzie ah Państwo mieszkali ah w jakim mieście? 11 00:01:41,533 --> 00:01:52,732 LZ: Urodziłem się w Kutnie i w Kutnie mieszkaliśmy ah do ah 1940 roku. 12 00:01:52,733 --> 00:02:06,632 Ah wyjątkowo wcześnie ah zacząłem chodzić do szkoły dlatego, że siostra była starsza ja nauczyłem się szybko pisać i czytać. 13 00:02:06,633 --> 00:02:12,499 W związku z tym moja mama chciała, żebym poszedł do skoły jak miałem sześć lat. 14 00:02:12,500 --> 00:02:20,666 A przepisy obowiązujący w ah tym czasie ah wymagały, żeby dziecko idąco do szkoły miało siedem lat. 15 00:02:20,667 --> 00:02:25,466 Ale ponieważ umiałem czytać i pisać, to zapisano mnie do drugiej klasy. 16 00:02:25,467 --> 00:02:37,999 I to ah efekt był taki, że 1939 roku ja miałem dziesięć lat i miałem skończonych pięć klas szkoły podstawowej. 17 00:02:38,000 --> 00:02:40,599 A mieszkaliśmy w centrum miasta. 18 00:02:40,600 --> 00:02:54,166 A rodzice mieli dom jedno rodzinny z dłużym ogrodem na można powiedzieć, że głowniej ulicy miasta, dla tego że ulica ułączyła rynek z ratuszem 19 00:02:54,167 --> 00:02:57,799 ah z ah ulicą z koleją z dworcem. 20 00:02:57,800 --> 00:03:02,332 Więc to była jedna z ah ważniejszych ulic miasta. 21 00:03:02,333 --> 00:03:12,332 Naprzeciwko naszej posesji był budynek sądu. 22 00:03:12,333 --> 00:03:16,432 IV: Ah jak Pan ah przeżywał okupacji niemiecką? 23 00:03:16,433 --> 00:03:21,132 Gdzie Pan był, gdzie się Pan znajdował i co Pan w tym czasie robił? 24 00:03:21,133 --> 00:03:36,266 LZ: Zaczeło się od tego, że w 39 roku ah po wkroczeniu niemców do Polski ah w Kutnie ah nie była uruchomiona szkoła, nie wolno się było uczyć. 25 00:03:36,267 --> 00:03:51,432 Ale po krótkim czasie, po kilku miesiącach, ah teren Polski, w którym właśnie było Kłutno a Kutno jest oddalonoy 130 km od Warszawy ah w kierunku zachodnim, 26 00:03:51,433 --> 00:04:02,666 170 km od Poznania w kierunku zchodnim, ah teren został nazywany Warthegau i został przyłączony do Trzeciej Rzeszy. 27 00:04:02,667 --> 00:04:13,932 Ah nie wiem, czy dlatego, że mieszkaliśmy w centrum miasta, czy dlatego, że komuś się dom podobał, zostaliśmy wysiedleni. 28 00:04:13,933 --> 00:04:27,999 Ah to znaczy, mój tata już wtedy nie żył ah mama i córka, znaczy siostra i ja, musieliśmy opóścić dom i musieliśmy wyjechać z terenów Rzeszy. 29 00:04:28,000 --> 00:04:39,966 No i ah po krótkiej tułaczcę przy dostaliśmy się do Generalnej Guberni i do Warszawy w której mieszkała rodzina mamy. 30 00:04:39,967 --> 00:04:48,666 Tam mieszkaliśmy początkowo, znaczy moja mama i siostra to zostały cały czas ah u siostry. 31 00:04:48,667 --> 00:05:01,099 Ah ja mieszkałem rok, ale tak się złożyło, że równiesz druga siostra mojej mamy, która mieszkała w Sieradzu i tam też miała dom została wysiedlona 32 00:05:01,100 --> 00:05:13,932 i też z córką, rok starszą od siostry mojej, pięć lat starszą ode mnie, ah też trafiła tam do Warszawy i ciocia przyjeła dwie swojej siostry z dziecmi. 33 00:05:13,933 --> 00:05:22,399 Więc ah po roku brat mamy, który był oficerem straży pożarnej ah wziął mnie do siebie. 34 00:05:22,400 --> 00:05:25,499 I ja mieszkałem rok u wujka. 35 00:05:25,500 --> 00:05:32,999 Ale potem tak się stało, że władze niemieckie nie zgodziły się, żeby na terenie straży mieszkał nie syn. 36 00:05:33,000 --> 00:05:44,032 No bo ja miałem inne nazwisko, nazwisko tatusia a wujek, brat mamy, miał nazwisko ah rodowy mamy. 37 00:05:44,033 --> 00:05:54,666 No i musiałem wyprowadzić się od wujka i został ulokowany w bursie, w bursie dla chłopców. 38 00:05:54,667 --> 00:06:02,066 Ah w tym czasie w Polsce działała taka organizacja, która się nazywała Rada Główna Opiekuńcza. 39 00:06:02,067 --> 00:06:11,166 Ta Rada Główna Opiekuńcza to właściwie był takie ramie ah rządu podziemnego do opieki spod.., socjalnej nad ludzmi. 40 00:06:11,167 --> 00:06:17,266 I ponieważ ja byłem wysiędlony, nie byłem z Warszawy, to zostałem przyjęty do tej bursy. 41 00:06:17,267 --> 00:06:20,632 Tam wymogiem było, że wszyscy się musieli uczyć. 42 00:06:20,633 --> 00:06:38,332 A z nauką też było różnie, dlatego że ah w Generalnej Guberni szkołe podstawowe byłe czynne i tą szkołe mogłem ah oficjalnie skończyć. 43 00:06:38,333 --> 00:06:41,899 Natomiast nie wolno się było uczyć w Gimnazjach. 44 00:06:41,900 --> 00:06:51,999 No i oczywiście szkolnictwo wyższe, bo ah nie dozwolone do nauki stu/ ah mnie jeszcze szkolnictwo wyższe nie groziło, nie dotyczyło mnie to. 45 00:06:52,000 --> 00:07:03,166 Ale chodziło o Gimnazjum, więc ah po skończeniu szkoły podstawowej właśnie w tym czasie jak byłem w tej bursie, uczyłem się na tajnych kompletach. 46 00:07:03,167 --> 00:07:21,566 Czyli przerabiałem program Gimnazjum na w szkolnictwie tajnym, które było organizowane w mieszkaniach prywatnych różnych ludzi, no i, i, i tak to trwało do, do roku 44. 47 00:07:21,567 --> 00:07:24,166 IV: Ah co się wydarzyło w roku 44? 48 00:07:24,167 --> 00:07:27,332 Jak doszło do ah Pana aresztowania? 49 00:07:27,333 --> 00:07:33,999 LZ: Ah w 44 roku w lipcu front wschodni zbliżuł się już do Warszawy. 50 00:07:34,000 --> 00:07:44,832 To znaczy wojska ah rosyjskie i wojsko polskie, które było w Związku Radzieckim, doszło do Wisły. 51 00:07:44,833 --> 00:07:52,332 A front niemiecki, wojska niemieckie, całe front, no można powiedzieć, że w popłochu się cofał. 52 00:07:52,333 --> 00:08:01,799 Tak że w Warszawie były tak zwane niedobitki i urzędy, który nie byłe ewakowane. 53 00:08:01,800 --> 00:08:14,866 I wtedy dowódctwo ah Armii Krajowej wydało rozkaz powstania, który rozpoczęło się 1. sierpnia. 54 00:08:14,867 --> 00:08:28,299 A równocześnie wojska rosyjskie ah przerwały ofenzywe i zatrzymały się na brzegu Wisły do stycznia roku 45. 55 00:08:28,300 --> 00:08:33,166 W efekcie wojska niemieckie cofneły się do Warszawy. 56 00:08:33,167 --> 00:08:59,832 I wojska niemieckie ah w których, ah trudno powiedzieć szeregach czy w ramach w których byłe oddziały równiesz ukrainskie, ah bo jest też była taka brygada, czy dywizja, która składała się z żołnierzy ukrainskich. 57 00:08:59,833 --> 00:09:08,266 Ah mieli rozkaz przy wkraczaniu do miasta ah rozstrzeliwać wszystkich. 58 00:09:08,267 --> 00:09:15,166 Ah więc ah to, co mówie, to nie jest z mojej wiedzy tylko z dokumentów. 59 00:09:15,167 --> 00:09:25,432 W dzielnicy w której mieszkałem, czyli Wola, ah są mordowano, rozstrzelano w egzekucjach zbierowych 50.000 ludzi. 60 00:09:25,433 --> 00:09:37,332 I to byli nie tylko mężczyźni, ale kobiety, dzieci to znaczy wszyscy, którzy tam mieszkali, jak wkraczały wojska niemieckie, to byli zabierani i, i, i rozstrzeliwani. 61 00:09:37,333 --> 00:09:43,866 No są w tej chwili są tablice na ulicach miasta w których miejscu ile osób zostało rostrzelanych. 62 00:09:43,867 --> 00:09:59,099 No i na ty, na dzielnicy Wola jest też cmentarz powstania powstańców, ale nie żołnierzy, żołnierz powstania, cmentarż Powstania Warszawskiego, na którym leży 20.000 ludzi. 63 00:09:59,100 --> 00:10:12,066 I mnie się w tym czasie udało ah wycofać z ah z Woli do dzielnicy Stary Miasto. 64 00:10:12,067 --> 00:10:27,999 Po ah likwidacji dzielnicy Wola, to znaczy po opanowaniu dzielnicy Wola, wojska niemieckie ah wspomagany przez lotnictwo, artylerie, czołgi i tak dalej ah niszczyli kompletnie Stare Miasto. 65 00:10:28,000 --> 00:10:38,999 No i po zniśczeniu tego miasta, to znaczy pozamieniło starego miasta w grupie gruzów, ludzie już nie mieli co ze sobą zrobić, musieli wyjść. 66 00:10:39,000 --> 00:10:46,099 Ale wtedy już był wydane rozkaz, że nie zarozstrzeliwać tylko wyprowadzać ludność. 67 00:10:46,100 --> 00:10:52,532 Ja byłem aresztowany 2. września a 7. września byłem już w obozie koncentracyjnym Flossenbürg. 68 00:10:52,533 --> 00:10:56,166 IV: Ah może opowie Pan ah w jaki sposób został ah aresztowany? 69 00:10:56,167 --> 00:10:58,999 Ah jak to się odbyło? 70 00:10:59,000 --> 00:11:10,066 LZ: Ah ja byłem w tym czasie, to znaczy 2. września rano byłem w budynku hipoteki no opróć mnie tam było kilka dziesiąt innych osób i.. 71 00:11:10,067 --> 00:11:13,132 IV: Co Pan robił akurat w tym czasie w tym budynku? 72 00:11:13,133 --> 00:11:23,132 LZ: W tym, w tym budynku nic nie robiłem, ja się tam schowałem po prostu, bo ten budynek ah był w jakimś sęsie cały on był, nie wiem dla czego, ale.. 73 00:11:23,133 --> 00:11:24,166 IV: Jako schronienie to (???) 74 00:11:24,167 --> 00:11:31,666 LZ: Tak, on był ja, jako schronienie, bo on był, on jest nadal budynek, to był budynek hipoteki. 75 00:11:31,667 --> 00:11:35,232 Dlaczego ten budynek nie został zniszczony, to tego nie wiem. 76 00:11:35,233 --> 00:11:38,999 Bo kościoły były niszczone a ten budynek nie został zniszczony. 77 00:11:39,000 --> 00:11:45,266 No i ja się tam wycofałem do tego budynku i tam zostałem aresztowany. 78 00:11:45,267 --> 00:11:53,999 IV: Ah w jakiś okolicznościach później trafił Pan do Flossenburga, bo został Pan aresztowany, co później było? 79 00:11:54,000 --> 00:12:10,999 LZ: Więc był taki ah pożądek ah, że ah wszyscy ludzie byli wyprowadzani ah do kościoła Świętego Wojciecha. 80 00:12:11,000 --> 00:12:12,799 To znaczy, może inaczej. 81 00:12:12,800 --> 00:12:23,999 Ah drogą ah w kierunku zachodnim, w kierunku Poznania Berlina, jest ulica Wolska. 82 00:12:24,000 --> 00:12:35,332 I na tej ulicy Wolskiej, to już, bo jest, prawie było przed mieście, bo w tej chwili to nie, ale to koniec dzielnicy Wola znajduje się kościół podlewaniu Świętego Wojciecha. 83 00:12:35,333 --> 00:12:44,199 I do tego kościoła i na teren, bo tam jest ogrodzony, na ten teren byli wprowadzanie ludzie i potem odbywała się selekcja. 84 00:12:44,200 --> 00:12:53,999 No więc najpierw wszyscy ludzie tak jak śli, jak stali, tak śli, byli w prowadzeniu pod obstawą i nie wiedzieliśmy, gdzie idziemy. 85 00:12:54,000 --> 00:13:02,899 Ale byliśmy tam do prowadzeniu do tego kościoła i tam SS zrobiło selekcje, na lewo, na prawo, na lewo, na prawo, prawda. 86 00:13:02,900 --> 00:13:19,099 Ja trafiłem na lewo i zostałem zaprowadzony do wagonu ah bilencego {?} kolejowego, bo bardzo nie daleko za tym kościołem jest linia kolejowa, która dochodzi do dworca Warszawa Zachodnia. 87 00:13:19,100 --> 00:13:33,332 Więc tam właśnie na, na, na ram.., na ram.., nie na rampie na ah torach, bo to, to nie był dworzec to był.. 88 00:13:33,333 --> 00:13:34,166 IV: Peron? 89 00:13:34,167 --> 00:13:35,499 LZ: Nie peron, nie, nie. 90 00:13:35,500 --> 00:13:42,232 Tam to były podstawione wagony, tam zostaliśmy wsadzeni ah wagony zamknięt i rozpoczęła się jazda. 91 00:13:42,233 --> 00:13:55,999 Ja byłem bardzo zmęczony, dlatego że po prawie miesiącu, raczej na Starym Mieście ja byłem konkretnie od 6. stycznia, 92 00:13:56,000 --> 00:14:10,099 ale cały ten miesiąc teren był pod ostrzałem, więc tej nerwy i zmęczenie było takie, że ja spałem, zasnąłem. 93 00:14:10,100 --> 00:14:14,666 Ale podróż trwała pięć dni.. 94 00:14:14,667 --> 00:14:21,599 IV: Jeszcze chciałbym się zapytać, ah jak Pan stał ah na ah tych torach ah i czekał na transport ah czekał na pociąg 95 00:14:21,600 --> 00:14:25,432 ah o czym Pan myślał, czy Pan wiedział do kąd Pan idzię? 96 00:14:25,433 --> 00:14:26,999 LZ: O niczym nie myślałem. 97 00:14:27,000 --> 00:14:30,032 Nie zdawałem sobie sprawy, gdzie jadę. 98 00:14:30,033 --> 00:14:42,666 I nie, nie po, po prostu nie myślałem o tym, bo właściewie byłem zadowolony, że już jestem po za, po za tym terenem ostrzału. 99 00:14:42,667 --> 00:14:46,932 Ah co dalej, to nie, nie zastanawiałem się. 100 00:14:46,933 --> 00:14:51,332 Ja nie wiedziałem, że jedziemy do obozu koncetracyjnego. 101 00:14:51,333 --> 00:14:57,099 IV: Ah czy ah ludzie stojący tam oczekujący na pociąg rozmawiali między sobą? 102 00:14:57,100 --> 00:14:59,866 LZ: Nie, nie, nie, nie, nie. 103 00:14:59,867 --> 00:15:09,999 Wszyscy ludzie byli właściwie zmenczeni, wszyscy właśnie nigd nie wiedział, jaka będzie przyśłość. 104 00:15:10,000 --> 00:15:15,066 IV: W jakiś okolicznościach ah odbywał się ten transport do Flossenburga? 105 00:15:15,067 --> 00:15:17,999 LZ: Cały czas jechałem tym samym wagonem. 106 00:15:18,000 --> 00:15:21,632 Tyle że nie dostaliśmy nic do jedzenia. 107 00:15:21,633 --> 00:15:23,499 IV: Ile osób było w wagonie? 108 00:15:23,500 --> 00:15:31,232 LZ: Około setki. 109 00:15:31,233 --> 00:15:38,332 IV: Ah, proszę opisać, jak Pan ah dotarł do Flossenburga. 110 00:15:38,333 --> 00:15:41,499 I to po ah po ah przybyciu tutaj do Flossenburga. 111 00:15:41,500 --> 00:15:56,866 LZ: Tak w 45 roku do obozu koncentracyjnego, właśnie nie do obozu tylko do miejsca, do miejscowości, czy miasteczka, Flossenbürg dochodziła linia kolejowa, 112 00:15:56,867 --> 00:16:11,332 tak że ah dojechaliśmy do Flossenbürga i we Flossenbürgo no rozkaz wysiadania ah utworzenie kolumny i w kolumnie dotarliśmy do obozu. 113 00:16:11,333 --> 00:16:26,499 Dopiero jak zobatrzyłem napis "Arbeit macht frei", no to uświadomiłem sobie, że to nie jest ah jakiś obóz pracy, tylko że to jest obóz koncentracyjny. 114 00:16:26,500 --> 00:16:32,132 IV: Ah, co działo się później dalej po przybyciu tutaj ah do obozu? 115 00:16:32,133 --> 00:16:38,232 LZ: Ah zostaliśmy w prowadzeni ah na plac apelowy. 116 00:16:38,233 --> 00:16:48,332 To jest ah, nie przypominam sobie liczenia, które zwykle obowiązywało, jak się wchodziło do obozu, jak się wychodziło z obozu, zawsze piątki byłe liczone. 117 00:16:48,333 --> 00:16:54,066 Ale my tutaj nie, nawet wątpię, czy śliśmy piątkami, czy to szła taka kolumna? 118 00:16:54,067 --> 00:17:04,532 Ale zostaliśmy ah wprowadzeni na plac apelowy i nie wolno było żadnym więźniom się zbliżać do nas. 119 00:17:04,533 --> 00:17:10,666 Nam nie wolno było z więźnami rozmawiać to nam zakazano wszelkich rozmów. 120 00:17:10,667 --> 00:17:29,232 Mh.. i co jeszcze ciekawe, ah że, to ja to sobie w tej chwili przypominam, bo nie, nie zastanawaiłem się nad tym, 121 00:17:29,233 --> 00:17:39,999 że ah musiał być jakiś wagon też z kobietami, dlatego że ah zauważyłem, że na placu apelowym były też kobiety. 122 00:17:40,000 --> 00:17:47,299 To znaczy, jak śliśmy to śli mężczyźni kobiety oczywiście jedna, osobno, ale no musiał być jakiś wagon, w którym były kobiety, 123 00:17:47,300 --> 00:17:56,499 bo potem widział ah (???) kobiety, kobietami nigdy potem nie mieliśmy kontaktu, więc musiały gdzieś jakimś transportem pojechać dalej. 124 00:17:56,500 --> 00:18:05,066 Ah ale kazano nam się rozebrać, ah nie najpierw oddać do depozytu rzeczy wartościowe. 125 00:18:05,067 --> 00:18:20,766 No więc to byłe tak zegarki, medaliki, pieniądze no i jeżeli ktoś miał coś wartościowego to oddawał, to było wsadzane do jakiś takie woreczki, czy torebki, już dokładnie nie pamiętam. 126 00:18:20,767 --> 00:18:35,566 Ah w takich skrzynkach i potem pokazano nam się rozebrać, ah rozebrać do naga. 127 00:18:35,567 --> 00:18:42,366 Ah informacja była, że idziemy do łaźni dlatego się trzeba rozebrać. 128 00:18:42,367 --> 00:19:03,999 Natomiast muszę powiedzieć, że pewne uczucie niepokoju i zdziwienie sposobym traktowania ah pojawiło się w momencie, jak za placem apelowym był taki namiot, 129 00:19:04,000 --> 00:19:12,232 nawet sobie przypominam, jak dziś, żebym miał ah tkanina z którego już budowany było takaś ziółta (???). 130 00:19:12,233 --> 00:19:26,599 Należało wejść do tego namiotu, to po jedyncze wchodziliśmy, stanąć w roz kroku, wyciągnąć ręcy do przodu, rozcapierzyć re.., palce i otworzyć usta. 131 00:19:26,600 --> 00:19:33,632 I SS-Mann sprawdzał nam patykiem, czy czegoś nie mamy w ustach i patykiem sprawdzał, czy nie mamy nic w odbycie. 132 00:19:33,633 --> 00:19:37,166 Czy nie zchowaliśmy nic wartościowego. 133 00:19:37,167 --> 00:19:40,966 Więc to już było dosyć takie dziwne zachowanie. 134 00:19:40,967 --> 00:19:55,066 No ale po, po tym zabiegu ah strzyżono nam włosy na głowie i wszędzie, gdzie kto miał, bo starszym jeszcze byli ogłoszeni w solinie. 135 00:19:55,067 --> 00:20:13,266 I ah wchodziliśmy do, do łaźni do ah mycia do kompieli, no z tym, że nie mieliśmy już ani mydła, ani ręczników, no ale ah woda była. 136 00:20:13,267 --> 00:20:23,966 Więc ta woda też była w taki dziwny sposób był we Flossenbürgu, że zpószczano wodę raz gorącą, raz zimną, nigdy ah o temperaturzę umierkowany, 137 00:20:23,967 --> 00:20:30,499 żeby ludzie się bali wchodzić, bo przykro jest wchodzić do bardzo gorącej wody i przykro jest wchodzić do bardzo zimnej wody. 138 00:20:30,500 --> 00:20:37,132 No ale ah lekarstwem był bykowiec, zaganiano brudasów, żeby się umyli. 139 00:20:37,133 --> 00:20:57,299 Po umyciu dostaliśmy ubrania, dostaliśmy koszulę, spodnie, bluzę, czapkę, drewniaki i wychodząc była rejestracja. 140 00:20:57,300 --> 00:21:20,099 Trzebabyło podać swoje nazwisko, imię i w nagrody dostawaliśmy numer ah numer ah na białym materiale, dwa egzemplarze, do przyszycia jeden na piersi a drugi na prawej nogawce nad kolanem. 141 00:21:20,100 --> 00:21:28,999 No i właściwie od tego momentu to się przestało nazywać, tylko nazywało się numerem. 142 00:21:29,000 --> 00:21:42,299 A z tym numerem to też było dziwnie, bo numer mógłbyć odczytywany bardzo różnie, co wcale dla ludzi nieprzyzwyczająnych było nie było łatwe. 143 00:21:42,300 --> 00:21:57,199 Ja miałem taki numer 23591 i najczęściej to było "dreiundzwanzig-fünf-einundneunzig". 144 00:21:57,200 --> 00:22:08,466 Ale mogło być "zwo", czyli dwa, "fünfunddreißig, einundneunzig". 145 00:22:08,467 --> 00:22:20,032 To już zasadnicza zmieniało liczenie, bo jak słuchałem "dreiundzwanzig" to już było dobrze, ale jak było "zwei" na początku, 146 00:22:20,033 --> 00:22:30,932 no to byłe już takie różne kombinacja, ale to było specjalnie, żeby utrudnić życie, dla tego że, jak się ktoś nie zgłosił na numer, no to dostawał lanie poprostu. 147 00:22:30,933 --> 00:22:35,999 I po dostanie numerów byliśmy skerowani do bloków kwarantanny. 148 00:22:36,000 --> 00:22:51,299 Bloki kwarantanny byłe cztery i byłe skerowane ah w tej chwili w miejsciu niewidocznym na terenie obozu ich nie widać, ale one byłe na wysokości łaźni 149 00:22:51,300 --> 00:23:03,999 za obozem, bo tam byłe jeszcze dodatkowe ogrodzenie wewnętrzne po za ogrodzeniem obozu jest, jeszcze był wydzielony teren gdzie były te cztery bloki kwarantanny. 150 00:23:04,000 --> 00:23:11,132 IV: Ah może opowie Pan o ah barakach kwarantanny, był Pan też w tych barakach kwarantanny, przychodził Pan kwarantanny? 151 00:23:11,133 --> 00:23:24,466 LZ: Tak, więc ah bloki kwarantanny ah wydawać by się mogło, że ah służą dla ochrony przed prowadzeniem do obozu jakiś chorób zakażnych. 152 00:23:24,467 --> 00:23:40,999 Natomiast do świadczenia teraz wiem, że bloki kwarantanny służyły do tego, żeby wybrać ludzi silnych w miarę fizycznie sprawnych do pracę a żeby wszyscy byli sprawnie ah zgineli wcześniej. 153 00:23:41,000 --> 00:23:46,166 No ah to można było przyprowadzić działajami pomocniczymi. 154 00:23:46,167 --> 00:23:59,666 Ah po pierwsze, na blokach kwarantanny nie spaliśmy ah po jedynczo, tylko ah na łószkach leżało po dwie, po trzy, po cztery osoby, to zależy od tego jaki był dłuży transport. 155 00:23:59,667 --> 00:24:16,232 Po drugie, sposób traktowania tak jak ah apel, wo.., nie apel tylko pobódka w obozie była o godzinie piątej to na blokach kwarantanny pobódka była o godzinie trzeciej, 156 00:24:16,233 --> 00:24:25,032 czyli dwie godziny wcześniej, ah po to żeby zmęczyć ludzi, ale to się nazywało, że żeby nauczyć na stać pięcio szerego. 157 00:24:25,033 --> 00:24:33,199 No więc ah ustawienie w pięcio szeregu nie jest specjalnie skomplikowane, 158 00:24:33,200 --> 00:24:49,232 ale ah było wydawanych kilkanaście koment z biurka rozejść się, po ustawieniu z biurka rozejść się, z biurka rozejść się, z ah "auftreten" albo "austreten", "antreten" i tak dalej. 159 00:24:49,233 --> 00:25:03,599 I po apelu na którym ah blokowy danego bloku składał raport ah SS-Mannowi, który się nazywał "Blokführerem" 160 00:25:03,600 --> 00:25:13,166 ah staliśmy dalej przed blokami w pięcio szeregów bardzo grzecznie, dlatego że bloki trzeba było sprzątnąć. 161 00:25:13,167 --> 00:25:22,332 Od tego bili "Zimmerdienści" też funkcyni ah ze stałego personelu, prawda. 162 00:25:22,333 --> 00:25:32,999 No i oni sprzątali obóz a jak sprzątneli to nie wpószczali do bloku, bo już był sprzątnięty więc nie na.., nie nalezy go brudzić. 163 00:25:33,000 --> 00:25:42,332 I w ten sposób staliśmy cały dzień przed blokiem, co było dosyć męczące. 164 00:25:42,333 --> 00:25:47,532 IV: Ah może opowie teraz Pan ah o pracy, gdzie Pan pracował we Flossenburgu? 165 00:25:47,533 --> 00:25:49,199 Jakie miał Pan miejsce pracy? 166 00:25:49,200 --> 00:25:52,399 LZ: Miałem dwa miejsca prace. 167 00:25:52,400 --> 00:26:01,066 Pod.., podstawowym miejscem pracy we Flossenburgu dla którego właściwie obóz został stworzony, to był kamieniołom Steinbruch. 168 00:26:01,067 --> 00:26:12,499 Ale zdaje się, że od 43 roku była ah fabryka samoch/ lotów Messerschmitts 109, praktycznie montownia tych samochodów, 169 00:26:12,500 --> 00:26:29,132 ale to było kilka naście hal, ah kilka z nich to były baraki na świeżym powietrzu a kilka to były ah hale wykute w skale, także to były w grotach w długich grotach bardzo bezpiecznie. 170 00:26:29,133 --> 00:26:40,999 Cały, cały ten, cały to miejsce pracy, całe to komando, to się nazywało "Zwanzig Null Vier" 20-0-4, 2004. 171 00:26:41,000 --> 00:26:50,132 I takim żargonem, takim hasłem ah nazywano w obozie, jak ludzie śli do pracy, nie wydzielano do tego miejsca, 172 00:26:50,133 --> 00:27:11,666 a konkretnie w na tym w, na tym, w tym komandzie na tym, w tym miejscu pracy pracowałem ah na oddziale numer 11, który był ah montażem kadubów i była jedna linia montażu skrzydeł. 173 00:27:11,667 --> 00:27:20,232 I dalej przy tym oddziale była też malarnia, czyli samoloty malowano. 174 00:27:20,233 --> 00:27:36,132 Ah nigdy może nie powiniennen wiedzieć, bo przecieś nas to nie dotyczyło, nie obchodziło, ale jest taka mh, znacze była taka sytuacja, 175 00:27:36,133 --> 00:27:45,866 że pracowaliśmy w tej fabryce na dwie zmiany od apelu porannego do wieczornego i druga zmiana od apelu wieczornego do porannego. 176 00:27:45,867 --> 00:27:52,999 I na jednej zmianie robiliśmy, budowaliśmy dziewięc do czternastu samolotów. 177 00:27:53,000 --> 00:27:54,732 A skąd ja to wiem? 178 00:27:54,733 --> 00:28:11,099 Dlatego, że jak szliśmy rano do pracę, to widać było w pewny momencie z góry idąc do pracy, widać było linie kolejową na której stały wagony z tymi samolotami. 179 00:28:11,100 --> 00:28:20,599 Więc można sobie było policzyć ile tych samolotów jest. 180 00:28:20,600 --> 00:28:29,099 IV: Ah, ah jaka była sytuacja ah w bloku? 181 00:28:29,100 --> 00:28:32,132 W którym Pan ah w jakim Pan był bloku? 182 00:28:32,133 --> 00:28:46,732 LZ: Ah {głośno wydychając} od razu z, w, opuszczając blok kwarantanny byłem skierowany do bloku numer 19. 183 00:28:46,733 --> 00:29:02,199 Więc ah blok numer 19 nazywał się blokiem młodzieżowym i był usytuowany ja.., jak się wchodziło do obozu przez bramę pierwszy blok po prawiej stronie to był blok 19. 184 00:29:02,200 --> 00:29:08,032 W przedłużeniu bloku 19 był budynek łażni. 185 00:29:08,033 --> 00:29:16,299 Przed blokiem 19 był plac apelowy, który był ograniczony z drugiej strony blokiem numer 1 186 00:29:16,300 --> 00:29:23,999 i tam była "Schreibstuba" i w góre szło siedem bloków i w przedłużeniu bloku 1 była, był budynek kuchni. 187 00:29:24,000 --> 00:29:31,999 Czyli budynek kuchni i łaźni i blok 19. i 1. organiczały plac apelowy. 188 00:29:32,000 --> 00:29:35,799 I byłem zkierowany do bloku 19, bo miałem 15 lat. 189 00:29:35,800 --> 00:29:46,066 Więc ah to było uzasadnienie i tam od samego początku zkierowano nas, tak że spaliśmy pod czterech na jednej pryczy. 190 00:29:46,067 --> 00:29:52,732 Znaczy blok {chrząknąc się} dzielił się na dwie cięści, który były nazywany fligami. 191 00:29:52,733 --> 00:29:57,666 Po lewej stronie był flik A, po drugiej stronie flik B. 192 00:29:57,667 --> 00:30:08,432 Najprawo do podobnie z flik pochodzi od słowa skrzydło, "Flieger", ale ja nie jestem pewny, bo był taki skrót i tak się używało flik A, flik B. 193 00:30:08,433 --> 00:30:14,999 Na fligu A dowódcą był "Schreiber" odpowiedzialny za to. 194 00:30:15,000 --> 00:30:21,632 Na B był "Blockmann", blockowy, jeden i drugi mieli winkly zielone. 195 00:30:21,633 --> 00:30:25,432 Czyli oby dwaj byli kriminalistami. 196 00:30:25,433 --> 00:30:34,366 Ah no i oprócz tego było po kilku, po każdej stronie było po kilku "Zimmerdienstów" i z jednej i z drógiej strony. 197 00:30:34,367 --> 00:30:42,399 {chrząknąc się} I jak się wchodziło do bloku to na w prost była umywalnia. 198 00:30:42,400 --> 00:30:52,666 Ah z tym, że tą umywalnia to wyglądało w ten sposób, że byłe dwie ah podpowiadało szerokości bloku. 199 00:30:52,667 --> 00:30:57,999 Była taka rynna blaszana z jednej strony i z drugiej strony rynna blaszana. 200 00:30:58,000 --> 00:31:03,299 I na tą rynną blaszaną było kilka kranów, no pięć, sześć może, już nie pamientam do, do. 201 00:31:03,300 --> 00:31:12,966 Tak że teoretycznie można się tam było myć ah nad tymi rynnami z blachy tej szerokości rynna, prawda, na tym kran tam się można było myć. 202 00:31:12,967 --> 00:31:24,299 Przechodząc dalej przy ah i w końcu tej ah umywalni była kabina toalety. 203 00:31:24,300 --> 00:31:34,499 Tylko ah tak to dziwnie było, że jedna była przeznaczona dla "Schreibera", druga dla blokowego i "Zimmerdienstci" nie bardzo pozwolili tam do tych ah toalet chodzić. 204 00:31:34,500 --> 00:31:36,199 No ale toaleta była. 205 00:31:36,200 --> 00:31:55,032 I przez, zkręcając w lewo była tak zwana izba w której właśnie miał swoje kącik, swoją pryczę ah oddzieloną jakoś ah "Schreiber" no i tam też spali "Zimmerdienstci". 206 00:31:55,033 --> 00:32:07,799 I potem byłe drzwi i długa hala w której było kilka szeregów pryczy trzy piętrowych ah zestawionych po dwie. 207 00:32:07,800 --> 00:32:12,699 Dwie prycze, dwie prycze, dwie prycze, dwie prycze. 208 00:32:12,700 --> 00:32:14,999 IV: Ile więżniów było w jednym baraku? 209 00:32:15,000 --> 00:32:18,999 LZ: Więc ah mówie to, co wiem napewno. 210 00:32:19,000 --> 00:32:24,132 W bloku 19. było tysiąc ah więżniów. 211 00:32:24,133 --> 00:32:30,666 Z tym, że my byliśmy podzieleni, tak jak mówiłem, jedni pracowali w nocy, drudzy pracowali w dzień. 212 00:32:30,667 --> 00:32:33,999 Tak że na naszych łószkach, łóżek się nie spało. 213 00:32:34,000 --> 00:32:39,299 Na pryczy był (???), fakt, był (???) i ten (???) był przykryty kocem. 214 00:32:39,300 --> 00:32:46,666 Ale ten koc nie służył do przykrywania się, my nie rozbieraliśmy się, tylko spaliśmy w ubraniach. 215 00:32:46,667 --> 00:32:50,666 Zdejmowaliśmy tylko buty, drewniaki i kładliśmy sobie pod głowę. 216 00:32:50,667 --> 00:32:51,999 I spaliśmy na boku. 217 00:32:52,000 --> 00:32:54,999 Żeby się przywrócić musieli się przewracać wszyscy na raz. 218 00:32:55,000 --> 00:33:02,666 Bo jak prycza była tej szerokości mniej więcej no ile było 60cm. 219 00:33:02,667 --> 00:33:14,199 I jeżeli tam leżały cztery osoby, bokiem, to żeby się przewrócić musieli się przewracać wszyscy. 220 00:33:14,200 --> 00:33:18,532 IV: Czy ah była hierarchia obozowa? 221 00:33:18,533 --> 00:33:20,232 LZ: Pod jakim względem? 222 00:33:20,233 --> 00:33:23,732 IV: Ah jak dzielili się ah więżniowie między sobą? 223 00:33:23,733 --> 00:33:30,566 Jak było poznać kto jest ważniejszy z nich ah kto ma jakąś funkcje? 224 00:33:30,567 --> 00:33:32,099 LZ: Oj, tego nie było. 225 00:33:32,100 --> 00:33:37,666 Można poznać ah po niczym innym, jak po kolorze winkla. 226 00:33:37,667 --> 00:33:54,832 Dlatego, że ah we Flossenbürgu funkcyjnimi byli chyba wyłącznie, bo ja nie spotkałem ah innej narodowości, żeby ah żeby był funkcyjny. 227 00:33:54,833 --> 00:34:06,632 Byli ah kriminaliści i bandyci niemieccy, którzy z więzień, w których mieli wyrok dożywocia zostali zkierowani właśnie do obozu koncentracyjnego Flossenbürg. 228 00:34:06,633 --> 00:34:08,466 I oni byli funkcyjnymi. 229 00:34:08,467 --> 00:34:10,332 I oni mieli zielone winkle. 230 00:34:10,333 --> 00:34:19,166 Więc przy nie było innych zielonymi winklami, którzy byli normalnymi nie funkcyjnymi, prawda. 231 00:34:19,167 --> 00:34:24,932 Chociasz muszę powiedzieć, że ah byli też funkcyjni z czarnymi winklami. 232 00:34:24,933 --> 00:34:37,732 I ja naprzykład miałem tam w ah w fabryce samolotów takiego Kapo, który był też "Vorarbeitrem", miał czarny winkel i miał numer 2.555. 233 00:34:37,733 --> 00:34:39,699 To pamiętam jak dzisiaj. 234 00:34:39,700 --> 00:34:47,132 Był tyran, brutal no z bił bez litości. 235 00:34:47,133 --> 00:34:51,066 Ah był funkcyjni, miał władzę. 236 00:34:51,067 --> 00:34:53,499 Ah władzę mieli funkcyjni. 237 00:34:53,500 --> 00:35:05,266 Ah i normalny więzień nie ah odważył się zrobić nic ah niepoprawnego, bo za to groziła kara. 238 00:35:05,267 --> 00:35:07,332 Funkcyjny miał prawo to zrobić. 239 00:35:07,333 --> 00:35:09,066 Funkcyjny miał prawo zabić. 240 00:35:09,067 --> 00:35:13,299 I nikt nie, nie miał do niego pretęsji. 241 00:35:13,300 --> 00:35:15,732 Byleby tylko stan więżniów się zgadzał. 242 00:35:15,733 --> 00:35:20,432 Żywych i umarłych, leżących obok na placu apelowym. 243 00:35:20,433 --> 00:35:28,832 Tak że ah hierarchia była tylko taka, żeby byli funkcyjni i zwykli więżniowie. 244 00:35:28,833 --> 00:35:33,499 Nie było zwykły więżniów uprzywilewanych. 245 00:35:33,500 --> 00:35:38,966 IV: Jakie byłe stosunki, jakie panowałe stosunki między ah więżniami spół więżniami między sobą? 246 00:35:38,967 --> 00:35:46,499 Czy byłe jakieś oznaki ah solidarności albo zaparcia? 247 00:35:46,500 --> 00:35:57,099 LZ: Ah generalnie ah jeżeli mówie o bloku 19., my się nie znaliśmy. 248 00:35:57,100 --> 00:36:00,366 To byli ludzie z różnych środowisk. 249 00:36:00,367 --> 00:36:02,532 Ludzie sobie zupełnie nieznani. 250 00:36:02,533 --> 00:36:09,066 Leżąc na pryczy ah niewolno było "Zimmerdienstci" zabraniali rozmawiać. 251 00:36:09,067 --> 00:36:11,299 Tak że musiało być w bloku cisza. 252 00:36:11,300 --> 00:36:13,899 Czyli w bloku nie można było rozmawiać. 253 00:36:13,900 --> 00:36:17,099 Na apelu nie można było rozmawiać czekając na apele. 254 00:36:17,100 --> 00:36:18,899 W drodzę do pracy nie. 255 00:36:18,900 --> 00:36:20,266 W pracy też nie. 256 00:36:20,267 --> 00:36:28,299 Więc to trudno było nawet wymienić ah poglądy, czy umówić się na coś, czy o coś prosić. 257 00:36:28,300 --> 00:36:48,299 Jezieli solidarnością nazwiemy podzielenie się z kimś chlebem, to było nie możliwe, bo te racjie chlał, chleba byłe tak małe, że wszyscy zjadali ten chleb natychmiast. 258 00:36:48,300 --> 00:36:56,999 IV: Czyli nie było ah jakiś takich oznak ah pomocy naprzykład między ah więżniami między sobą? 259 00:36:57,000 --> 00:37:07,132 LZ: {głośno wydychając} Ah ja mogę wymienić ah dwa przykłady ah z jakimi spotkałem się. 260 00:37:07,133 --> 00:37:17,999 Ah i to od ludzi, których w tedy, kiedy mi ah pomagali których nie znałem. 261 00:37:18,000 --> 00:37:21,399 Ja poznałem ich dopiero póżniej. 262 00:37:21,400 --> 00:37:27,966 Ah pierwszy przypadek to taki, że ah w miejscu pracy byłem bardzo często bity. 263 00:37:27,967 --> 00:37:31,466 Nie będę teraz mówił dlaczego, ale byłem bity. 264 00:37:31,467 --> 00:37:52,232 I jeden z więżniów ah starszych i wogule nie z bloku 19 ah kilka razy ah wstawiał się za mną, broniąc mnie, tłumacząc, że ja nie popełniłem winy, że nie jest moja wina to co się stało. 265 00:37:52,233 --> 00:37:55,199 I przy okazji on był pobity. 266 00:37:55,200 --> 00:38:02,032 Ale ja to mogę nazwać ah przejawem solidarności, przejawem pomocy. 267 00:38:02,033 --> 00:38:05,299 IV: Ah czy Pan wiedział jak nazywał się ten więzień? 268 00:38:05,300 --> 00:38:09,232 LZ: To znaczy wcześniej nie wiedziałem, teraz wiem. 269 00:38:09,233 --> 00:38:11,999 I mogę powiedzieć jego nazwizko i imię. 270 00:38:12,000 --> 00:38:18,466 Wiedziałem ah po pierwszym jego pobiciu wiedziałem, że ma na imię Wiesław. 271 00:38:18,467 --> 00:38:21,999 Ale nawet nie wiedziałem na którym bloku mieszka. 272 00:38:22,000 --> 00:38:23,332 IV: W jakiej narodowości to był? 273 00:38:23,333 --> 00:38:35,332 LZ: To był Polak i tak się złożyło, że po wielu latach w Polsce, ja jego przy dosyć dziwnej okazji spotkałem. 274 00:38:35,333 --> 00:38:38,566 I dowiedziałem się jego nazwizka. 275 00:38:38,567 --> 00:38:41,299 Nazywał się Kuraś, Wiesław Kuraś. 276 00:38:41,300 --> 00:38:42,966 Bardzo szlachetny człowiek, tak. 277 00:38:42,967 --> 00:38:50,266 IV: Może Pan opowie ah o tym ah spotkaniu, jak ah doszło do tego, jak Pańs/ ah jak Panowie ah poznali się po tylu latach. 278 00:38:50,267 --> 00:38:52,666 Kiedy to było, w którym roku? 279 00:38:52,667 --> 00:39:06,766 LZ: {głośno wydychając} To było w roku ah dokładnie nie pamiętam. 280 00:39:06,767 --> 00:39:09,366 Mogło być w '65. 281 00:39:09,367 --> 00:39:18,866 W 65 ah była ah uruchomiona nowa linia produkcyjna w fabrycy w której pracowałem w czarnej wodzie. 282 00:39:18,867 --> 00:39:23,566 I z okazji tej, to dłuża nowoczesna fabryka. 283 00:39:23,567 --> 00:39:32,332 Z okazji tej ah przyjechały władze z komitetu wojewódzkiego ah z Gdańska. 284 00:39:32,333 --> 00:39:38,032 I ten człowiek był sekretarzem ekonomicznym w komiterze, w komitecie wojewódzkim. 285 00:39:38,033 --> 00:39:52,599 Ah ja nie należałem do partii, ale stojąc w czasie tej uroczystości otwarcia nie daleko ah tego człowieka i patrząc na niego, poznałem go. 286 00:39:52,600 --> 00:40:09,166 Ale nie chciałem go narazać na jakieś, na jakąś sytuację dwóznaczną i dla tego stojąc bokiem, tak że nie twarzą w skierowaną do niego tyklo bokiem w odległości jakiś trzech może czterech metrów 287 00:40:09,167 --> 00:40:19,399 ah a my odbywała się uroczystość, także ja tak zupełnie bez, bez nawiązania do czegoś powiedziałem: "Wiesław." 288 00:40:19,400 --> 00:40:29,666 I na to imię on się poderwał z ah odwrócił się do mnie podszedł do mnie i rzucił się, objął mnie, rzucił się na ramiona. 289 00:40:29,667 --> 00:40:36,732 Była sensacja, że kon/ sekretarz z komitetu wojewódzkiego ah ze mną się ciska. 290 00:40:36,733 --> 00:40:40,066 A ludzie wiedzieli, że ja nie na, nie należy do partii. 291 00:40:40,067 --> 00:40:42,999 I wtedy się dowiedziałem jego nazwiska. 292 00:40:43,000 --> 00:40:49,299 I, i druga sytuacja, w której też ah dzięki której zawięcam właściwie życie. 293 00:40:49,300 --> 00:40:55,532 To była w czasie marszu ah ewakuacyjnego do Dachau. 294 00:40:55,533 --> 00:40:58,366 Mogę pare słów powiedzieć na temat. 295 00:40:58,367 --> 00:41:00,599 IV: Mhm {potwierdzając}. 296 00:41:00,600 --> 00:41:24,566 LZ: Ah ten marsz był dla tego cięszki, że my śliśmy nie drogami głównymi, ah po o koło 40 km w dziennie w drewniakach i przez pierwsze cztery dni nie dostaliśmy nic do jedzenie. 297 00:41:24,567 --> 00:41:29,232 A byliśmy przeciesz po miesiącach pobytów w obozie i wygłodzeni. 298 00:41:29,233 --> 00:41:33,799 Czyli że byliśmy już osłabieni w momencie startu. 299 00:41:33,800 --> 00:41:53,399 Ah ten wysiłek po wykonania 40 km w dziennie i brak pożywienia bez picia żadnego, nic nam nic ah, ah nikt nam nie dostarczał i nikt nie pozwolił nam przyjąc nawet od ludności, która chciała podać wodę. 300 00:41:53,400 --> 00:42:06,266 Ah strzelali no do więżniów, którzy trochę zwolnili albo którzy chcieli ah wyjść z seregu, pod hasłem ucieczka, uciekał czyli uzasadnione zastrzelenie. 301 00:42:06,267 --> 00:42:15,099 A spaliśmy na ziemi a to był kwiecień i ziemia była mokra i zmarzięnta. 302 00:42:15,100 --> 00:42:21,999 Czyli rano byliśmy właściwie w jakim sęnsie ah skostniali, zmarznięci. 303 00:42:22,000 --> 00:42:28,999 No i był taki dzień chyba piątego dnia, że ja, ja już nie miałem siły wstać. 304 00:42:29,000 --> 00:42:33,632 A kto nie wstał to był na miejscu zastrzelony, bo taki był rozkaz. 305 00:42:33,633 --> 00:42:45,132 Kto nie idzie, kto nie może, to i dwóch ah idących też ze mną jest tak samo słabych, tak samo głodnych. 306 00:42:45,133 --> 00:42:50,632 Wtedy nie znałem ich imion i nazwiz, bo pracowali w innym miejscu. 307 00:42:50,633 --> 00:42:53,566 Z tego samego bloku, ale pracowali w innym miejscu. 308 00:42:53,567 --> 00:42:59,032 Oni podnieśli mnie i kazali mi iść dalej, więc im też zawięczam życie. 309 00:42:59,033 --> 00:43:17,566 I uważam to za ah objaw i solidarności i przyjaźni i pomocy i dobrej woli, bo podkreślam to, że podniesienie czego kolwiek wymagało wysiłku a oni byli i tak osłabeni a mimo to nikt ich nie kazał a ja ich nie prosiłem. 310 00:43:17,567 --> 00:43:18,932 Mimo to oni mnie podnieśli. 311 00:43:18,933 --> 00:43:23,332 Gdyby mnie nie podnieśli to nie wstałbym z tej ziemi. 312 00:43:23,333 --> 00:43:24,666 IV: Jak oni się nazywają? 313 00:43:24,667 --> 00:43:29,099 LZ: Jeden się nazywał Jan Kinast a drugi Bogdan Duchyński. 314 00:43:29,100 --> 00:43:31,499 Ale o tym się dowiedziałem dopiero później. 315 00:43:31,500 --> 00:43:33,432 Już po wyjściu z Dachau. 316 00:43:33,433 --> 00:43:38,566 Bo ja ich spotkałem póżniej we Freimannie. 317 00:43:38,567 --> 00:43:50,999 IV: Ah może teraz opowie Pan ah trochę ah jak wyglądał marsz śmierci i jak ah wyglądała sytuacja jak dotarł Pan do ah Dachau? 318 00:43:51,000 --> 00:44:08,932 LZ: {chrząkając} 20. kwietnia wyszły z obozu cztery kolumny ludzi. 319 00:44:08,933 --> 00:44:18,866 Ah ilość jaka jest podawana, to znaczy, ja zacznę od tego, że wychodząc z obozu nie wiedziałem ilu nas idzie. 320 00:44:18,867 --> 00:44:22,866 Nikt mnie od tym nie informował, ani ja ich nie liczyłem. 321 00:44:22,867 --> 00:44:25,599 Czyli że ja tego wiedzieć nie powinnienem. 322 00:44:25,600 --> 00:44:31,032 Ale ja wiedziałem taką rzecz, wiedziałem, że w obozie jest o koło 16.000 ludzi. 323 00:44:31,033 --> 00:44:41,799 I wiedziałem, że w obozie po, nie poprzednego, nie 19. tylko 18. doszło kilka tysięcy ludzi z Buchenwaldu. 324 00:44:41,800 --> 00:44:45,799 Ci ludzie w ogóle nie byli zarejestrowani. 325 00:44:45,800 --> 00:44:52,266 To znaczy, ja nie wiedziałem ile, wiedziałem, że są, bo my widzieliśmy jak oni weszli do obozu. 326 00:44:52,267 --> 00:44:58,599 Blok 19. był przy 1., więc wy/ wiedzieliśmy, że przyśli. 327 00:44:58,600 --> 00:45:09,799 Weszli na teren bloków kwarantanny i w ogóle oni już nie byli rejestrowani, bo już nie było atmosfery. 328 00:45:09,800 --> 00:45:26,732 I rzecz, której w tedy nie wiedziałem a teraz wiem, wiem, że komendant Kegel wyznaczył czterech oficerów SS i to trzech było z ah Flossenbürga a czwarty był z Buchenwaldu. 329 00:45:26,733 --> 00:45:37,232 Więc mi się zawsze wydawało, że wyszły trzy grupy więżniów a są dokumenty, że wyszły cztery grupy. 330 00:45:37,233 --> 00:45:47,466 No i jeżeli mamy do dyspozycji 16.000 i 6., to jest 22. więc ilośc w tej kolumnie to była kilka tysięcy. 331 00:45:47,467 --> 00:45:51,466 W każdym razie to, co podaje literatura, że od 2. do 4. to jest nie prawda. 332 00:45:51,467 --> 00:45:52,499 Musiało być więcej. 333 00:45:52,500 --> 00:45:56,432 Musiało być więcej. 334 00:45:56,433 --> 00:46:00,999 Uważam, że było 5. do 6.000 napewno w każdej kolumnie. 335 00:46:01,000 --> 00:46:21,666 I jeszcze jedna rzecz, ah komendant wezwał 400 funkcyjnych Niemców i zaproponował im założenie mundórów SS i przyjęcie broni za ceny prowadzenia kolumny. 336 00:46:21,667 --> 00:46:24,732 A to byli ludzie, którzy byli skazani na dożywocie. 337 00:46:24,733 --> 00:46:32,599 Więc oczywiście to z entusiazmem przyjeli i SS-manni i oni w mundurach SS-mannów prowadzili te kolumny. 338 00:46:32,600 --> 00:46:42,666 No i zpełniali dokładnie polecenie, że kto nie może iść, kto zwolni, kto próbał ucieczkich, kto wyjdzie z seregu to próbał ucieczki. 339 00:46:42,667 --> 00:46:46,132 To nawet, jak się ktoś chciał załatwić, to jest próba ucieczki. 340 00:46:46,133 --> 00:46:54,566 Czyli strzelanie było bez przerwy słychać było i bez przerwy widać było zwłoki leżące na ziemi w czasie marszu. 341 00:46:54,567 --> 00:47:01,599 Ah na w każdym postoju zostawało kilka dziesiąt zwłok. 342 00:47:01,600 --> 00:47:20,999 {głośno wydychając} Wiem, chociasz mnie przy tym nie było, ale wiem, że trzy kolumny po drodzę zostały wyzwolone przez ah wojska amerykańskie, bo front był tuż, tuż. 343 00:47:21,000 --> 00:47:24,766 Kolumna w której byłem dotarła do Dachau. 344 00:47:24,767 --> 00:47:29,066 Ja już mówiłem, że trzy dni, cztery dni nie dostaliśmy nic do jedzenie. 345 00:47:29,067 --> 00:47:34,666 Czwartego dnia dostaliśmy dwa kartofle surowe i dwa gotowane. 346 00:47:34,667 --> 00:47:37,666 Ah piątego dnia dostaliśmy pół bochenka chleba. 347 00:47:37,667 --> 00:47:46,766 To było bardzo dłużo, ale ponieważ wszysci byli bardzo głodni, to wszyscy zjedli ten chleb i widziały się rzeczy straszne, bo ludzie rozsadzał ten chleb. 348 00:47:46,767 --> 00:47:58,766 To byłe żołądki wygłodzone puste, jak zjedliśmy to, to było no ah {chrząkając} jeszcze jedną cechy charakterystyczną pamiętam. 349 00:47:58,767 --> 00:48:01,266 Dla określenia w której kolumnie szedzłem. 350 00:48:01,267 --> 00:48:16,766 Mianowiczie ludzie w tej kolumnie, może nie wszyscy, ale ludzie w tej kolumnie wychodząc ah zostaliśmy zasileni pokarmem na drogę. 351 00:48:16,767 --> 00:48:20,366 Ah to co powiem, to brzmi śmieśnie. 352 00:48:20,367 --> 00:48:32,732 Wolno nam było wziąc ziar, garść ziarna, czyli było, worek stał, czy kilka worków stało z ziarnem i wolno było wziąć ale ręką nie o tak otwartą ręką. 353 00:48:32,733 --> 00:48:36,899 Tylko tak ile się złapie, ile się nie przysypie przez palce. 354 00:48:36,900 --> 00:48:38,399 Więc to do kiesieni. 355 00:48:38,400 --> 00:48:58,399 No więc ah te ziarna na tychmiast ah zgryśliśmy no, bo przestaliśmy wieżyć, że znajdziemy jakiś ogień, wodę, garnek i gół, ugotujemy sobie z tego zupę. 356 00:48:58,400 --> 00:49:02,299 Ale to nie wszystkie, nie wszystkie kolumne, to tylko w tej jedniej kolumnie jest. 357 00:49:02,300 --> 00:49:07,366 Z literaturę można znaleść w której, którą kolumną, z którą kolumną szedłem. 358 00:49:07,367 --> 00:49:12,399 Ah i śliśmy tylko dniami. 359 00:49:12,400 --> 00:49:19,532 W nocy ah leżyliśmy na ziemi tam, gdzie, gdzie wyznaczono nam miejsce. 360 00:49:19,533 --> 00:49:22,399 Doszliśmy siódmego dnia wieczorem. 361 00:49:22,400 --> 00:49:24,999 Wlokłem się na końcu. 362 00:49:25,000 --> 00:49:29,299 Ja już na prawdę miałem, to już był kres moich możliwości. 363 00:49:29,300 --> 00:49:31,432 Dzień dalej już bym nie szedł. 364 00:49:31,433 --> 00:49:37,332 I z tąd wiem, że do Dachau 1.200 i trochę osób. 365 00:49:37,333 --> 00:49:44,199 Ah skąd wiem, że 1.200, bo słyszałem idąc na końcu "Zwölfhundert". 366 00:49:44,200 --> 00:49:47,632 A za mną mogło być kilku lub kilku nastu. 367 00:49:47,633 --> 00:49:51,966 To już nie powiem, bo wiem, że, że to był koniec. 368 00:49:51,967 --> 00:49:55,666 No i ah cóś dalej? 369 00:49:55,667 --> 00:50:00,232 Dwa dni później zostaliśmy wyzwoleni. 370 00:50:00,233 --> 00:50:10,232 Z tym, że wyzwolenie wyglądało w tę sposób, że ah ja miałem tyfus i miałem 29 kg 371 00:50:10,233 --> 00:50:25,199 Wiem to, że miałem 29 kg, dlatego że Amerykanie zrobili na terenie obozu taki szpital ah namioty postawili i przed namiotami ah były wagi i ważyli. 372 00:50:25,200 --> 00:50:31,499 Tak że zapisywali ah personalia chorego podając wagę i wzrost. 373 00:50:31,500 --> 00:50:36,332 I ja to słyszałem, jak mówili, że 29 kg, więc stąd pamiętam. 374 00:50:36,333 --> 00:50:40,666 I pozatym straciłem przytomność i dalej nic nie pamiętam. 375 00:50:40,667 --> 00:50:42,666 Dwa miesiący byłem nieprzytomny. 376 00:50:42,667 --> 00:50:59,899 Ah jak już ah doszedłem do siebie, po dwóch miesiącach w lipcu ah w przywieziono mnie do Freimannu, Freimann ah w tej chwili jest dzielnicą München, 377 00:50:59,900 --> 00:51:08,666 Monachium ah wtedy był przed mieściem odległym na jakieś trzy, cztery km od miasta. 378 00:51:08,667 --> 00:51:15,499 To był jakieś koszary wojskowe, ale pusty i tam był, był obóz dla Polaków, którzy wychodzili z Dachau. 379 00:51:15,500 --> 00:51:25,066 IV: Ah, jak wyglądała codzienność właśnie w tym ah, ah obozie to, do nie obóz, ale w tych koszarach właśnie we Freimannie? 380 00:51:25,067 --> 00:51:27,499 Czym się zajmował Pan (???)? 381 00:51:27,500 --> 00:51:33,966 LZ: Ah {głośno wydychając} My tam nie mieliśmy żadnych obowiązków. 382 00:51:33,967 --> 00:51:45,866 Natomiast ah założeniem organizatorów tego obozu było do prowadzienie nas do jakiś, do jakiegoś zdrowia do jakiś formy. 383 00:51:45,867 --> 00:51:55,666 Ah lekarze amerykańscy wymyślili, że no trzeba nam dawać mało jeść, dobrze jeść, ale mało jeść, prawda. 384 00:51:55,667 --> 00:52:00,799 Żeby te nasze żołądki w jakimś zposób ah zatrzeły przyjmować jedzenie. 385 00:52:00,800 --> 00:52:03,932 Więc ah a obowiązków żadnych nie było. 386 00:52:03,933 --> 00:52:07,532 Ale ja mogę powiedzieć jako ciekawostkę rzecz. 387 00:52:07,533 --> 00:52:14,366 Bo to też nie, nie każdy miał takie, takie przeżycia. 388 00:52:14,367 --> 00:52:23,099 W jednym z tych zkrzydeł było 400 księdzy polskich z Dachau. 389 00:52:23,100 --> 00:52:27,532 Bo to było budynki cztero piętrowe i w podkowę tak. 390 00:52:27,533 --> 00:52:32,132 I w jedny skrzydle było tych 400 polskich księdz. 391 00:52:32,133 --> 00:52:39,266 I ci księdza ah zorganizowali sobie w dwóch salach kaplice. 392 00:52:39,267 --> 00:52:47,332 Ah kaplica wyglądała tak, że jakich stolik, jakich obraz nad tym wysiał, bo oni chcieli co dziennie odprawiać mszę. 393 00:52:47,333 --> 00:52:49,032 Tego nie mogli robić w obozie. 394 00:52:49,033 --> 00:52:55,266 Ah właściwie obowiązkiem ah księdza jest ah odprawianiem mszy. 395 00:52:55,267 --> 00:53:07,432 Ale w tym czasie, w 45 roku jeszcze był taki zwyczaj, że ah kapłan nie mógł odprawiać mszy sam dla siebie. 396 00:53:07,433 --> 00:53:10,199 Żeby musiał być ktoś. 397 00:53:10,200 --> 00:53:12,732 I to przeważnie był ministrant. 398 00:53:12,733 --> 00:53:21,132 Tylko, że oni sobie nie bardzo chcieli dom przesłużyć, odprawiać mszy, tak. 399 00:53:21,133 --> 00:53:22,699 Ale służyć to już nie. 400 00:53:22,700 --> 00:53:37,632 I te mszy się odbywały od godzinie szóstej do dwónastej, no bo jak ich było tylu a mieli do dyspozycji te dwie sale i po osiem ten, no to i jeden z księdzy namówił mnie, żebym ja służył im dobrze. 401 00:53:37,633 --> 00:53:49,232 Więc jak już nie od szóstej, ale jak już zjadłem śniadanie, to szedłem tam do tej kaplicy i tak w jednemu księdzu służyłem odprowadzałem go do, z drugim wychodziłem. 402 00:53:49,233 --> 00:53:59,032 I tak {śmiejąc się} pare godzin, ale miałem bogu za co dziękować, że żyję. 403 00:53:59,033 --> 00:54:02,366 To mi, to mi, jeszcze coś powiem. 404 00:54:02,367 --> 00:54:12,699 Z tego mi zostało to, że do dzisiaj pamiętam ministranture po łacinie, bo wtedy ministrantarał była odmawiana po łacinie. 405 00:54:12,700 --> 00:54:18,866 A teraz jest odmawiana w języku ah krajów w którym się odprawia msze. 406 00:54:18,867 --> 00:54:26,766 Więc ah pamiętam to, ah, ah, no nic. 407 00:54:26,767 --> 00:54:29,199 Już więcej nie będę mówił. 408 00:54:29,200 --> 00:54:33,766 IV: Ah jakie byłe okoliczności powrotu Pana do Polski? 409 00:54:33,767 --> 00:54:36,199 Wrócił Pan do Polski z Freimann czy? 410 00:54:36,200 --> 00:54:37,699 LZ: Nie. 411 00:54:37,700 --> 00:54:40,899 Ah z Freimannu pojechałem do Wildflecken. 412 00:54:40,900 --> 00:54:46,432 A pojechałem do Wildflecken dlatego, że tam był ztworzony obóz dla Polaków. 413 00:54:46,433 --> 00:54:53,666 Ten obóz przez Amerykanów stworzony, dla Polaków, którzy pracowali na terenie Rzeszy ale nie w obozach koncentracyjnych. 414 00:54:53,667 --> 00:54:57,532 Więc u rolników, fabrykach, jakieś roboty przymusowe. 415 00:54:57,533 --> 00:55:01,332 I tam byli i mężczyśni i kobiety i dzieci. 416 00:55:01,333 --> 00:55:09,732 I ze względu na to, że byłe dzieci, a obóz miał 16.000 ah ludzi, to została stworzona szkoła. 417 00:55:09,733 --> 00:55:12,832 I ja pojechałem tam we wrześniu, żeby się uczyć. 418 00:55:12,833 --> 00:55:15,699 No bo musiałem coś ze sobą zrobić. 419 00:55:15,700 --> 00:55:18,732 Ah siedzieć we Freimannie nie było sęsu. 420 00:55:18,733 --> 00:55:19,999 Nie miałem gdzie wracać. 421 00:55:20,000 --> 00:55:22,699 Ja nic nie wiedziałem, czy rodzina moja żyje. 422 00:55:22,700 --> 00:55:28,932 Wiedziałem, jak wygląda Warszawa, jak wychodziłem z Warszawy 2. września, prawda, bo śliśmy przed. 423 00:55:28,933 --> 00:55:31,099 Była tak zniszczona. 424 00:55:31,100 --> 00:55:37,366 No to, nie wiedziałem, gdzie mam jechać, do kogo, co mam ze sobą zrobić. 425 00:55:37,367 --> 00:55:46,666 Ah doszedłem do wniosku, że jeżeli mam możliwość uczenia się, to chciałem kontinuować naukę i pojechałem do właśnie do tego Wildflecken. 426 00:55:46,667 --> 00:55:48,432 Tam rok chodziłem do szkoły. 427 00:55:48,433 --> 00:56:01,666 Ah w maju 46 roku ah kierownictwo ah tej szkoły zdecydowało, że moja wiedza jest wystarczająca żeby zdawać maturę i wysłano mnie do Esslingen, Esslingen am Neckar. 428 00:56:01,667 --> 00:56:04,466 To jest kilka naście kilometr od Stuttgartu. 429 00:56:04,467 --> 00:56:08,599 I tam była stworzona taka ah szkoła, wyszsza szkoła techniczna. 430 00:56:08,600 --> 00:56:15,366 I tam możnabyło zdawać egzaminy i tam potem studiowałem od, przez rok w tej szkole. 431 00:56:15,367 --> 00:56:32,699 Tak że do Polski wróciłem dopiero w 47 roku ah, ah kiedy dowiedziałem się, że moja mama żyje, bo już ah ucząc się tam w Esslingen ah pisałem do różnych instytucji w kraju 432 00:56:32,700 --> 00:56:39,666 poszukując nie mojej mamy, tylko poszukując wujka, który był ah dosyć znanym naukowcem. 433 00:56:39,667 --> 00:56:41,032 I szukałem jego. 434 00:56:41,033 --> 00:56:44,666 Uważałem, że jeżeli kogoś mogę znaleść, to jego. 435 00:56:44,667 --> 00:56:50,166 No i rzeczywiście trafiłem do jednej instytucji w której on pracował. 436 00:56:50,167 --> 00:56:59,599 On zawiadomnił mnie, że mama żyje, gdzie jest i mamy zawiadomnił i ja za/ wróciłem z najbliszszym transportem jaki był ze Stuttgartu. 437 00:56:59,600 --> 00:57:07,032 IV: Ah może ah opowie Pan w jakich okolicznościach ah był z organizowany ten transport powrotny do Polski. 438 00:57:07,033 --> 00:57:08,499 Jak to się odbywało? 439 00:57:08,500 --> 00:57:23,966 LZ: Ah to znaczy trudno mi to powiedzieć, ale wiem, że było ah kto organizował transporty to ja tak na prawdę nie wiem. 440 00:57:23,967 --> 00:57:30,032 Ale wydaje mi się, że była taka organizacjia, która się nazywała UNRRA. 441 00:57:30,033 --> 00:57:39,532 I był podany termin, że, był podany termin, że w takim terminie będzie transport do Polski i można się było zapisać. 442 00:57:39,533 --> 00:58:06,466 I oni jak z kompletowali przyjmowali tak dłużo ah kandydatów na podróż, ja już, ze Stuttgartu ileś tam wagonów też towarowych, bydlęcych, przez Czechosłowacji do ah polskiej stacji Kunowice, dojechały i tam rozwiązanie transportu. 443 00:58:06,467 --> 00:58:24,932 Tam dostaliśmy ah zaświadczenie, że przekroczyliśmy granicę polską i możliwość odtrzymania biletu do ah konkretnego miasta wzkazanego przez. 444 00:58:24,933 --> 00:58:29,666 Tak że taki bilet za darmo ah tak. 445 00:58:29,667 --> 00:58:38,332 To trwało kilka dni, ale to już ah to raczej wspominam przyjemnie, to nie było ah... 446 00:58:38,333 --> 00:58:42,332 IV: Czy byłe próby z werbowania Pana do wyjazdu za granicy na zachód? 447 00:58:42,333 --> 00:58:47,999 LZ: Tak, to znaczy, ja miałem propozycjie wyjazdu i do Australi i do, albo do Australi, albo do Kanady. 448 00:58:48,000 --> 00:58:50,532 Znaczy miałem takie oferty, że... 449 00:58:50,533 --> 00:58:52,366 IV: Dlaczego Pan zdecydował się wrócić do kraju. 450 00:58:52,367 --> 00:58:54,666 LZ: To znaczy dlatego ah z dwóch powodów. 451 00:58:54,667 --> 00:58:59,232 Bo czułem się Polakiem i zdawałem sobie sprawę, że mam mamę. 452 00:58:59,233 --> 00:59:10,499 Ah to znaczy nie żeby mi się mama no opiekowała, tylko ja już miałem wtedy 17 lat, więc uważałem, że ah że to ja się powinniem opiekować mamą. 453 00:59:10,500 --> 00:59:15,232 IV: Ah co działo się z Pana rodziną w czasie wojny, w czasie okupacji? 454 00:59:15,233 --> 00:59:22,666 LZ: Moja mama mieszkała ah w Warszawie u tej siostry, która nas przyjeła. 455 00:59:22,667 --> 00:59:43,099 Ah tak ah więc ah to znaczy ciocia oferowała, dała pokój swoim dwóm siostrą. 456 00:59:43,100 --> 00:59:49,666 Znaczy mojej mamie z córką i z synem, to znaczy ze mną. 457 00:59:49,667 --> 00:59:54,966 I drugiej siostrze, która też była wysiedlona Sieradza z córką. 458 00:59:54,967 --> 00:59:59,399 Czyli, że w tym pokoju mieszkały dwie dorosłe kobiety, dwie panny i ja. 459 00:59:59,400 --> 01:00:05,999 I one w czwórkę mieszkały razem do powstania. 460 01:00:06,000 --> 01:00:23,799 Natomiast uznano, że ja jestem chłopak, no to ah właściewie nie powinnienem tam z panienkami ah w pokoju mieszkać, bo to krępujące i dla tego zaproponował mi wujek ah ten oficer straży, żebym u niego mieszkał. 461 01:00:23,800 --> 01:00:30,899 A ah mama nie dostała żadnej pracy, nie pracowała. 462 01:00:30,900 --> 01:00:37,799 Natomiast powiedział, powiedziałbym, że prowadziła dom cioci. 463 01:00:37,800 --> 01:00:48,666 To znaczy zajmowała się stroną gospodarcą, ale ah ciocia urodziła dziecko. 464 01:00:48,667 --> 01:00:51,666 I mama się zajmowała tym dzieckiem. 465 01:00:51,667 --> 01:01:04,232 I to jest też przepiękna historia, dla tego, że to dziecko cioci urodziło się 2. Maja a powstanie wybuchło 1. sierpnia. 466 01:01:04,233 --> 01:01:13,932 I 1. sierp..., i budynek w którym ciocia mieszkała był na przeciwko Unwersytetu Warschawskiego na ulicy Krakowskie Przedmieście. 467 01:01:13,933 --> 01:01:18,066 W którym tę Uniwersytecie mieli siedzibe niemcy. 468 01:01:18,067 --> 01:01:34,766 Więc zaraz 1. w/ sierpnia wyżucili wszystkich z tego domu naprzeciwko po drugiej stronie ulicy i podpalili ten dom na wszelki wypadek, żeby im nikt nie zagradzą z tamtej strony ulicy a wszyscy ludzie musieli coś ze sobą zrobić. 469 01:01:34,767 --> 01:01:38,332 Na więc ciotka była w pracy, wujek też gdzieś był w pracy. 470 01:01:38,333 --> 01:01:47,932 I mama z tym trzy miesięcznym dzieckiem przez dwa miesiące powstania się poniewierała po różnych piwnicach nie w domu. 471 01:01:47,933 --> 01:01:54,232 IV: Ah proszę powiedzieć, ah czym Pam się zawodowo zajmował po powrocie do kraju? 472 01:01:54,233 --> 01:01:55,966 Co Pan robił za (???)? 473 01:01:55,967 --> 01:02:07,632 LZ: {głośno wydychając} Zacząłem studiować i to w 47 roku ah przyjęta mnie na studia i studiowałem. 474 01:02:07,633 --> 01:02:13,199 W 52 roku zrobiłem dyplom. 475 01:02:13,200 --> 01:02:16,332 IV: I czym Pan się zajmował ah zawodem? 476 01:02:16,333 --> 01:02:18,332 LZ: Czym ja się zajmowałem? 477 01:02:18,333 --> 01:02:20,799 Ja mam, ja mam dosyć dziwny zawód. 478 01:02:20,800 --> 01:02:24,666 Moim zawodem jest Technologia Drewna. 479 01:02:24,667 --> 01:02:27,632 Ja jestem inżynierem Technologii Drewna. 480 01:02:27,633 --> 01:02:34,199 I w czasie studiów ah pracowałem w Instytucie Badawczym Leśnictwa. 481 01:02:34,200 --> 01:02:44,866 Tam był taki zakład chemiczny technologi drewna i tam się zajmowałem no przetwórstwem drewna między innymi na celulozy i papier. 482 01:02:44,867 --> 01:02:57,032 Ale ah w czasie jednej z praktyk, bo miałem dwie praktyki w czasie studiów ah w 50 roku byłem w fabrycę celulozy i papierów we Włocławku. 483 01:02:57,033 --> 01:03:06,032 A w 50 ah w 49 byłem w tej fabryce, ah w 50 byłem w fabrycę płyt pilśniowych. 484 01:03:06,033 --> 01:03:08,632 Płyty pilśniowy to są "Faserplatten". 485 01:03:08,633 --> 01:03:18,699 I mi się tak zpodobała technologia, idea ah produkcji płyt i jednych i drugich. 486 01:03:18,700 --> 01:03:28,932 No że ja się zająłem, że tak powiem, technologią jedną i drugą, no i by/ póżniej miałem nakaz pracy do fabryki płyt pilśniowych. 487 01:03:28,933 --> 01:03:30,832 Pracowałem w fabrycę płyt pilśniowych. 488 01:03:30,833 --> 01:03:35,966 Potem pracowałem w Ośrodku Badawczy Rozwojowym ah Przemysłu Płytowego. 489 01:03:35,967 --> 01:03:43,666 Więc pracując w tym ośrodku byłem do dyzpozycji wszystkich fabryk w Polsce, tak że stale jeżdziłem do jakiech fabryki tam coś pomagać w technologii. 490 01:03:43,667 --> 01:03:52,632 I tam pracując ah zrobiłem dwie pracę naukowe, które pozwoliłe mi nauzyzkanie stopnie naukowych. 491 01:03:52,633 --> 01:04:17,332 A potem zostałem przyniesiąny do Warszawy i pracowałem ah w ah instytucji, która właśnie pod legamen (???) Ministerstwo Przemysłu Ciężkiego, które budowało ah maszyny i kompletne fabryki. 492 01:04:17,333 --> 01:04:22,899 Ponieważ my exportowaliśmy kompletne fabryki tych płyt pilśniowych i płyt wirowych. 493 01:04:22,900 --> 01:04:27,732 To mnie tam zatrudniono na stanowisku ah kierownika działu studiów. 494 01:04:27,733 --> 01:04:33,832 No i ja opracowałem technologie, ale byłem używany do uruchamiania tych wszystkich fabryk. 495 01:04:33,833 --> 01:04:48,166 Czyli nas nie wszystkich, tylko tam gdzie trzeba było, zagranice jeżdziłem i ah uruchamiałem fabrykę i musiałem doprowadzić do przeprowadzania próbych gwarancyjnej. 496 01:04:48,167 --> 01:04:59,366 Próba gwarancyjna polega na tym, że przez trzy dni, przez pełne trzy dni zakład musi osiągać gwarantowaną wydajność i produkt musi uzyzkiwać gwarantowaną jakość. 497 01:04:59,367 --> 01:05:07,066 I przeciwny (???) zakład nie był przyjmowany przez, przez kup.. przez nabywce. 498 01:05:07,067 --> 01:05:23,399 No i w roku 78 zaproponowana mi pracę ah wyszszej uczelni ah na stanowisku dozenta. 499 01:05:23,400 --> 01:05:48,666 I ja przyjąłem tą propozycję i pracując ah tam dwa lata zostałem kierownikiem ah katedry ah a potem ah dostałem tytuł profesora i potem byłem w dziekadencji dziekanem. 500 01:05:48,667 --> 01:05:57,199 Ah na 95 roku okazałem się chory i, i zdecydowałem się przejść na emeryturę. 501 01:05:57,200 --> 01:17:03,933 IV: Może ah będziemy zmierzać kół/ ah końcowi ah takie pytanie ah w jakim stopniu ah te przeżycia obozowe wpłyn.. {nie ma głosu}..