1 00:00:10,000 --> 00:00:15,532 SM: Może sobie poprawię okulary, bo to rzeczywiście troszeczkę mnie przeszkadza. 2 00:00:15,533 --> 00:00:18,132 A czy ja mogę opuścić troszeczkę glowę, czy nie? 3 00:00:18,133 --> 00:00:20,499 Czy lepiej tak, tak trzymam? 4 00:00:20,500 --> 00:00:24,432 IV: Ob er den Kopf bisschen nach oben, ah ob er, ob er den Kopf bisschen nach unten.. 5 00:00:24,433 --> 00:00:26,999 SM: So kann ich halten oder lieber so? 6 00:00:27,000 --> 00:00:29,166 CM: Einfach sie anschauen, beim Gespräch. 7 00:00:29,167 --> 00:00:37,332 SM: Aber, wenn ich, wenn ich so halte, dann no stört mich das Licht so nicht, wie, wie so. 8 00:00:37,333 --> 00:00:40,432 Also, wie ist besser, sagen Sie ruhig ganz einfach. 9 00:00:40,433 --> 00:00:43,999 CM: Wenn Sie normal den Kopf oben halten, ist es schöner, weil dann sieht man ihre Augen schöner. 10 00:00:44,000 --> 00:00:47,599 SM: Na dann, dann, ja, ja, dann halte ich so, schadet nichts. 11 00:00:47,600 --> 00:00:49,499 IV: Vielleicht sich bisschen durchquälen.. 12 00:00:49,500 --> 00:00:50,066 SM: Ja, ja. 13 00:00:50,067 --> 00:00:51,832 IV: ..und, ja? 14 00:00:51,833 --> 00:00:55,366 Proszę powiedzieć, gdzie i kiedy Pan się urodził? 15 00:00:55,367 --> 00:01:00,166 SM: 1. września 2.., 1927 roku w Poznaniu. 16 00:01:00,167 --> 00:01:03,632 IV: Kiedy ah jak trafił Pan do obozu? 17 00:01:03,633 --> 00:01:10,032 SM: Do obόzu trafiłem w, na początku roku 34 {44?}, zostałem aresztowany przez Gestapo. 18 00:01:10,033 --> 00:01:15,032 No i znalazłem się w Forcie VII, to był pierwszy obόz koncentracyjny w Polsce. 19 00:01:15,033 --> 00:01:19,466 Założony już w pażdzierniku, na początku pażdziernika 39 roku. 20 00:01:19,467 --> 00:01:28,332 Z Fortu VII trafiłem po jego likwidacji, bo to było wtedy likwidacja w kwietniu do Poggenburga. 21 00:01:28,333 --> 00:01:33,399 To była właśnie filia tego obozu, ale właściwie druga, drugi oddział, 22 00:01:33,400 --> 00:01:37,132 gdzie przyniesiono wszystkich więźniów politycznych do tego obozu 23 00:01:37,133 --> 00:01:45,399 w własnie w przeciągu ah miesięcy ah roku 33 i 34. 24 00:01:45,400 --> 00:01:52,832 Następnie z 30. czerwca bo tą datę zapamietałem trafiłem transportem do Gross-Rosen. 25 00:01:52,833 --> 00:01:59,099 W Gross-Rosen, no był to już duży obόz koncentracyjny zaopiekowała mnie się, 26 00:01:59,100 --> 00:02:02,532 ah zaopiekowała się o.., organizacja obozowa. 27 00:02:02,533 --> 00:02:04,532 Tam była tajna organizacja po prostu. 28 00:02:04,533 --> 00:02:10,666 Ktόra szczególnie, kto nie ma właśnie, ludzi młodych, no ja byłem wtedy młody, miałem 16 lat. 29 00:02:10,667 --> 00:02:15,299 I dzięki tej organizacji dostałem pracę u Siemensa. 30 00:02:15,300 --> 00:02:19,066 Siemens miał swόj zakład wewnątrz obozu. 31 00:02:19,067 --> 00:02:23,832 I tam pracowałem najpierw na pierwszych, na, na zmianie, potem nawet na nocnych zmianie. 32 00:02:23,833 --> 00:02:26,399 Ponieważ znałem już język niemiecki. 33 00:02:26,400 --> 00:02:32,466 No i majestrze, ktόrzy byli cywilami po prostu stwierdzili, że ja się bardzo dobrze nadaję do magazynu, 34 00:02:32,467 --> 00:02:38,166 ponieważ rozrόżniam ze wszystkie wymiary na oko bez ah żadnego przyrządem. 35 00:02:38,167 --> 00:02:42,032 I dla tego zatrudnili mnie w magazynie w Siemensa. 36 00:02:42,033 --> 00:02:48,299 No i tam pracowałem aż do ewakuacji w lutym 45 roku. 37 00:02:48,300 --> 00:02:51,266 Niestety dokładnej daty ewakuacji nie pamięntam. 38 00:02:51,267 --> 00:02:58,099 W każdym razie byłe to pierwsze dni lutego, no może to było około 10. lutego. 39 00:02:58,100 --> 00:03:05,732 I transportem kolejowym, to nie był marsz śmierci, transportem kolejowym trafiłem własnie do Leitmeritz. 40 00:03:05,733 --> 00:03:07,432 Ale, jak trafiłem? 41 00:03:07,433 --> 00:03:14,866 Wyjechaliśmy z Gross-Rosen, czekaliśmy potem w nocy koło Jeleni Gόry właściwie z.., przy samej stacji Jelenia Gόra. 42 00:03:14,867 --> 00:03:19,566 Czekaliśmy no nie wiem, wiele w.., godzin każdym razie, za dnia. 43 00:03:19,567 --> 00:03:23,166 Obserwowaliśmy lotnisko, ktore jest w tym miejscu w Jeleni Gόrze. 44 00:03:23,167 --> 00:03:30,632 Tam startowały samoloty Henschel, dwusilnikowe szturmowe i londowały. 45 00:03:30,633 --> 00:03:34,499 No w nocy obserwowałem w świetle księżyca śnieżkę. 46 00:03:34,500 --> 00:03:36,399 No ale transport był w środku tych wagonach. 47 00:03:36,400 --> 00:03:41,999 No i to był luty więc myśmy poprostu ah całkiem zwyczajnie marzli. 48 00:03:42,000 --> 00:03:45,099 Następnie jechaliśmy do Plauen i tam z nowu. 49 00:03:45,100 --> 00:03:47,166 Tam całą dobę staliśmy w Plauen. 50 00:03:47,167 --> 00:03:50,932 Dopiero w nocy nasz transport podzielono na dwie części. 51 00:03:50,933 --> 00:03:54,866 Część skierowana była, nam mόwiono od początku że idziemy do Flossenbürga. 52 00:03:54,867 --> 00:03:56,866 Oczywiście nie oficialnie. 53 00:03:56,867 --> 00:04:02,366 Ah tam podzielono transport na dwie części, tą naszą część skierowano do Leitmeritz 54 00:04:02,367 --> 00:04:05,932 a drugą część bez pośrednio do Flossenbürga. 55 00:04:05,933 --> 00:04:08,232 No w Leitmeritz były warunki straszne. 56 00:04:08,233 --> 00:04:14,666 Bo tam panował tyfus i umieralność w więźniu było ponad 30 procent. 57 00:04:14,667 --> 00:04:21,799 30 procent we więźniόw, jedna trzecia można powiedzieć zmarła na tyfus we Flosse.. ah w Leitmeritz. 58 00:04:21,800 --> 00:04:28,066 Leitmeritz to był obόz ah nie typowy troszkę, bo podobnie jak Fort VII, czy, czy Teresin 59 00:04:28,067 --> 00:04:34,399 ah w Czechach, był zorganizowany w starych ah niemieckich zabudowania. 60 00:04:34,400 --> 00:04:38,766 To byłe koszary właściwie austriackie, nie niemieckie. 61 00:04:38,767 --> 00:04:46,666 I w tych koszarach starych, starych stajniach było zorganizowany obόz koncentracyjny, było to filia Flossenbürga. 62 00:04:46,667 --> 00:04:50,632 Początkowo pracowałem tam w rόżnych komandach przy Bergbau na przykład. 63 00:04:50,633 --> 00:04:53,599 To było wywożenie u.., urobków ze sztolni. 64 00:04:53,600 --> 00:05:01,866 Ponieważ tam fabrykę zbylniał {?} zainstalowana w sztolniach wytwarzone silniki do czołgόw, chyba do samolotow rowniesz. 65 00:05:01,867 --> 00:05:09,932 No ale, po jakimś czasię blokowy, czyli Blockältester, zapytał się: "Kto chce pracować w obozowej kuchnii?" 66 00:05:09,933 --> 00:05:11,432 No to ja się zgłosiłem od razu. 67 00:05:11,433 --> 00:05:15,166 No bo wiadomo, bo ja byłem stary głodny przeciesz. 68 00:05:15,167 --> 00:05:19,866 Trafiłem do kuchni obozowej i tam cały dzień strugałem ziemniaki. 69 00:05:19,867 --> 00:05:25,432 No ale za to dostałem zupę z nakotła {?}, czyli najgęściejszej. 70 00:05:25,433 --> 00:05:28,332 No zapytał mnie ten Kapo, czy chcę jeszcze? 71 00:05:28,333 --> 00:05:30,632 No ja, oczywiście, no to drugi litr mi nalał. 72 00:05:30,633 --> 00:05:31,799 Czy chcę jeszce? 73 00:05:31,800 --> 00:05:32,666 "Tak." 74 00:05:32,667 --> 00:05:34,199 No to nalał mi trzeci litr. 75 00:05:34,200 --> 00:05:36,966 W tę sposόb dostałem taki brzuch dosłownie. 76 00:05:36,967 --> 00:05:42,099 Po trzech litrach zupy, ciężkiej, gęstej zniak.., z narkotła {?}. 77 00:05:42,100 --> 00:05:46,699 Pomiędzy tygodniu pracy znowu przyszedł jakiś ah Kapo, 78 00:05:46,700 --> 00:05:51,199 zapytał się: "Kto chce posprzątać w SS-Küche?", no to ja się z nowu zgłosiłem. 79 00:05:51,200 --> 00:05:54,699 I w ten sposόb ah trafiłem do komanda SS-Küche. 80 00:05:54,700 --> 00:05:58,099 Co było dla mnie z jednej stronie szcześliwe, bo tam poprostu 81 00:05:58,100 --> 00:06:02,266 chociasz czternaście godzin strugałem ziemniaki, to dostawałem najlepsze jedzenie. 82 00:06:02,267 --> 00:06:10,832 To co SS-Manni dostawali z dowόdztwa, to ci kucharzy byli z Austriacy ze Wiednia, bez pośrednia. 83 00:06:10,833 --> 00:06:16,166 Oni dawali nam najlepsze jedzenie jakie tylko można było z tej kuchni po prostu wydać. 84 00:06:16,167 --> 00:06:21,499 Tak że w tym komandzie pracowałem właściwie do końca, ale w między czasię 85 00:06:21,500 --> 00:06:24,132 o mało co by się to tragicznie nie zkączyło, bo zosto.. 86 00:06:24,133 --> 00:06:27,599 Miałem zostać powieszony za to, że uciekł jeden z naszego komanda. 87 00:06:27,600 --> 00:06:30,866 A komando było maly, osie.., ośmo czy dziewięć osobowe. 88 00:06:30,867 --> 00:06:37,399 Uciek taki pikolo Warszawek i za to mieli nas powiesić. 89 00:06:37,400 --> 00:06:41,999 Po prostu nie, nie mogli go w pierwszym momencie znaleść. 90 00:06:42,000 --> 00:06:46,366 Okazało się, że, że sprowadzili psy policyjne i wytropili, gdzie on tam siędział. 91 00:06:46,367 --> 00:06:50,199 A on siędział z drugim więźniem, ktόry jeszcze pred naszym przybyciem uciek. 92 00:06:50,200 --> 00:06:57,166 W pod ziemiach mieli tam taką komorę instalacyjną wymoszczono i tam z organizował ten Pikolo, 93 00:06:57,167 --> 00:07:00,599 bo myśmy na niego mowili Pikolo, pełno jedzenia. 94 00:07:00,600 --> 00:07:04,166 Ponieważ był znany na rozkaz z tajnych Himlera, 95 00:07:04,167 --> 00:07:09,266 że więźniόw należy zlikwidować w czasię ah likwidacja obozu. 96 00:07:09,267 --> 00:07:12,799 No i dlatego oni się po prostu za.., zabezpieczyli 97 00:07:12,800 --> 00:07:16,399 ich zdaniem dobrze zawczasu, żeby przeżyć. 98 00:07:16,400 --> 00:07:18,566 No niestety to się skączyło tragicznie. 99 00:07:18,567 --> 00:07:24,599 Oni popełnili zamobόjstwo, ponieważ Pikolo zwędził temu kucharzowi, ktόry miał w szafce pistolet, 100 00:07:24,600 --> 00:07:29,066 no zwędził ten pistolet i kiedy zostali wezwaniu do podania się, 101 00:07:29,067 --> 00:07:33,332 a to znaczeło na po prostu dla nich, ah dalsze męczarni i śmierć tak że tak, 102 00:07:33,333 --> 00:07:36,032 bo SS-Manni by ich po prostu zamęczyli. 103 00:07:36,033 --> 00:07:40,699 Popełnili samo.., samobόjstwo przy pomocy tego pistoletu. 104 00:07:40,700 --> 00:07:44,599 I myśmy już stali dosłownie pod szubienicą. 105 00:07:44,600 --> 00:07:51,632 Bo tak sobie tam o to zorganizowano szybko w obozie, kiedy wpadł Lagerkommandant. 106 00:07:51,633 --> 00:08:00,532 Flo.., odrόżnieny od Lagerführera to był rzeczywiście komendant obozu Hauptsturmführer, ja sobie się przypominam. 107 00:08:00,533 --> 00:08:06,599 Taka było jego ranga i: "Co tu się dzieje, bez mojej wiedzi, co to jest? Was ist los?" 108 00:08:06,600 --> 00:08:14,399 Opiepszył tego ah Lagerführera, ktόry był z niższej rangich, chyba Obersturmführer. 109 00:08:14,400 --> 00:08:19,599 I po prostu ten spόr kompetencyjny być może spόr kompetencyjny, to jest moje przypuszczenie. 110 00:08:19,600 --> 00:08:23,866 A może po prostu ten był trochę mądrzejszy i wiedział, że za to trzeba będzie odpowiadać po wojnie. 111 00:08:23,867 --> 00:08:27,199 To był do słownie miesiąc przed zakończeniem wojny. 112 00:08:27,200 --> 00:08:28,732 No i to nas uratowało. 113 00:08:28,733 --> 00:08:33,932 To między czasię tych ah wyśledzili tych uciekunierόw i niestety 114 00:08:33,933 --> 00:08:36,299 to się tragicznie skączyło dla tych uciekinierόw. 115 00:08:36,300 --> 00:08:40,066 A dla nas się skończyło tyle, że, że komando się rozleciało, oczywiście. 116 00:08:40,067 --> 00:08:41,999 I wszystkich skierowali do innej plasy {?}. 117 00:08:42,000 --> 00:08:46,499 Ale ja znowu do tego komanda trafiłem, bo mnie tam wysłał po prostu blokowy. 118 00:08:46,500 --> 00:08:52,299 Ponieważ widzał, że ja po, no jestem młody i potrzebuję ah poprostu {smieje się} jedzenia. 119 00:08:52,300 --> 00:08:55,032 No z resztą każdy potrzebował, to nie było cudόw. 120 00:08:55,033 --> 00:09:00,232 Głód był największym przyczyną śmierci w obozach koncentracyjny, głód. 121 00:09:00,233 --> 00:09:04,399 Głód i wyniszczająca cieżką praca. 122 00:09:04,400 --> 00:09:10,432 No my, kiedy myśmy z obozu wychodzili piątego Maja, do wypuszczania z grupach pięcdziesięciu osobowych. 123 00:09:10,433 --> 00:09:15,666 I my, myśmybyli zorganizowanie w ten sposόb, że byliśmy gotowie SS-Mannu skoczyć do gardeł. 124 00:09:15,667 --> 00:09:22,832 No nawet, gdyby paru zgineło to mimo wszystko sytuacja była tego rodzaju, że, że postanowaliśmy się bronić. 125 00:09:22,833 --> 00:09:30,766 No ale na szczęście to już byli tacy ah, jak to się mόwi, Volkssturmiści, ktόrze tylko nas odprowadzili do mostu na Łabe. 126 00:09:30,767 --> 00:09:34,666 I: „Możecie iść dalej.“ i „Jesteście wolni.“ 127 00:09:34,667 --> 00:09:37,466 Tak nam oświadczyli: "Sie, ihr, ihr seid frei. 128 00:09:37,467 --> 00:09:39,632 Ihr, ihr könnt weiter gehen." 129 00:09:39,633 --> 00:09:46,732 No i ruszyliśmy przez Czechy na południe, bo nie ktόrzi cieli do Amerikanόw i nie chcieli z powrotem do domu. 130 00:09:46,733 --> 00:09:51,932 A pięciu nas było do t.., w tej grupce małej, w ktόrem myśmy razem marszorowali. 131 00:09:51,933 --> 00:09:54,732 W między czasię nad z tylem, taką potyczkę ześmy... 132 00:09:54,733 --> 00:09:56,399 {nie ma głosu} 133 00:09:56,400 --> 00:09:59,566 Oni poprostu uciekając pojechały dalej. 134 00:09:59,567 --> 00:10:04,366 I to było właściwie wszystko, bo w Rakowniku.. 135 00:10:04,367 --> 00:10:05,932 IV: Chwileczkę! 136 00:10:05,933 --> 00:10:10,399 SM: ..gdzie dotarliśmy.. 137 00:10:10,400 --> 00:10:14,399 CM: Wir müssen die ver.., läuft wieder. 138 00:10:14,400 --> 00:10:26,499 IV: Proszę. 139 00:10:26,500 --> 00:10:27,899 CM: Ja, läuft. 140 00:10:27,900 --> 00:10:28,966 SM: Ja? 141 00:10:28,967 --> 00:10:36,732 W Rakowniku zaopiekowało onaz się Czerwony Krzyż, Czeski Czerwony Krzyż w Rakowniku nas się zaopiekował. 142 00:10:36,733 --> 00:10:38,532 Dostaliśmy się za pewni przebadanie. 143 00:10:38,533 --> 00:10:42,399 Następnego dnia pod pierwszym pociągiem pojechaliśmy do Pragi 144 00:10:42,400 --> 00:10:47,532 i tam w zasadzie przebywałem pierwszy miesiąc po wojnie, bo nie, nie było jeszcze transportόw żadnego. 145 00:10:47,533 --> 00:10:53,666 I pierwszym rychlíkiem, rychlík, to jest pociąg pospieszny, ah, wyruszyłem do Polski, 146 00:10:53,667 --> 00:11:00,232 gdzie właściwie przy przekraczeniu granicy nie było nikogo, bo też nie było komunikacji pomiędzy Czechami a Polską. 147 00:11:00,233 --> 00:11:04,732 Dojechałem do Ostrawy i do Bohumína jeszcze takim zwykłem pociągiem. 148 00:11:04,733 --> 00:11:06,432 A dalej właściwie nie wiadomo było co robić. 149 00:11:06,433 --> 00:11:09,532 Było tłum ludzi i nie wiadomo było co dalej. 150 00:11:09,533 --> 00:11:15,732 No w końcu postanowili się grubką ruszyć taką mało pięcioosobową czy sześcioosobową. 151 00:11:15,733 --> 00:11:24,532 I na granicy pomiędzy Bohumínem a Zebrz.., Zembrzycami tylko był wartownik ah rosyjski. 152 00:11:24,533 --> 00:11:27,732 No on zawołał jakiegoś starszyny: "A wy kuda?" 153 00:11:27,733 --> 00:11:30,732 "No my do Polszy z obozόw z koncentracha." 154 00:11:30,733 --> 00:11:36,599 No to on wyciągnął kawał takiego papieru pakowego, kopiowy ołówek, naślinił: 155 00:11:36,600 --> 00:11:38,732 "Familiu i rok urodzenia." 156 00:11:38,733 --> 00:11:40,699 Zapisał: "Paszli." 157 00:11:40,700 --> 00:11:42,399 I w ten sposόb wrόciłem do Polski. 158 00:11:42,400 --> 00:11:46,399 Ale chciałem jeszcze jedną rzecz, bardzo is.., istotną powiedzieć. 159 00:11:46,400 --> 00:11:56,799 Że, z Poggenburga mhm od pewnego momentu wywozili nas na robotę na lotnisko Ławica w Poznaniu. 160 00:11:56,800 --> 00:12:03,532 I tam się nami przy, zaopiekowali, własnie zaopiekowali z, prz.., przyjmowali nas strażnicy z Luftwaffe. 161 00:12:03,533 --> 00:12:06,966 I to byli zupełnie inni ludzie, absolutnie inni. 162 00:12:06,967 --> 00:12:11,366 Między nimi były takie Piotrowski, nazywał się tak, z Berlina, 163 00:12:11,367 --> 00:12:15,999 ktόry przywoził jedzenie bracię i nasiakiom ktorze byli też tam w tym komandzie. 164 00:12:16,000 --> 00:12:23,932 Mną się zaopiekał Stabsgefreiter Lange, on specjalnie pojechał na drugi koniec miasta do mojej matki, przywoził mi jedzenie. 165 00:12:23,933 --> 00:12:28,799 Następnie był inżynier budowy tego pasa, ktόry myśmy tam budowali, 166 00:12:28,800 --> 00:12:33,332 ktόry w pewnym momencie zawołał: "Komm hier, machst du Ordnung in Barracke." 167 00:12:33,333 --> 00:12:39,932 To raczej był taki wuz na kόłkach do budowy. 168 00:12:39,933 --> 00:12:43,499 I, a w środku mi powiedział: "Setz Dich hin und ess." 169 00:12:43,500 --> 00:12:45,532 Rozwinał swoje śniadanie i dawał mi. 170 00:12:45,533 --> 00:12:52,199 Tak że byli najrόżniejsi ludzie, trzeba przyznać i ja dzięki temu obόz przetrwałem. 171 00:12:52,200 --> 00:12:53,999 Co jeszcze by Pani chciała wiedzieć? 172 00:12:54,000 --> 00:12:55,732 Ja chętnie odpowiem. 173 00:12:55,733 --> 00:13:00,232 IV: Ah, w jakich warunkach odbywał się transport do Leitmeritz? 174 00:13:00,233 --> 00:13:01,266 Ile było osόb? 175 00:13:01,267 --> 00:13:02,999 Czy dostawał Pan coś do jedzenia? 176 00:13:03,000 --> 00:13:05,399 SM: Nie, absolutnie nic do jedzenia nie dostaliśmy. 177 00:13:05,400 --> 00:13:11,332 Dostaliśmy tylko pół bochenka chleba na drogę i jakieś tam nie pamiętam co to było za, za, za picie, 178 00:13:11,333 --> 00:13:17,599 ale jakąś pseł do kawę no ale, ale jak to było w zasadzie to już Pani dzisiaj nie powiem, 179 00:13:17,600 --> 00:13:19,899 bo poprostu no pamięć zawodzi. 180 00:13:19,900 --> 00:13:28,466 Natomiast przy wysiadaniu no bo byli na wjęźniowie różni byli tacy osłabieni, że no nie mogli z, z wagonu już się podnieść czy wyśąść. 181 00:13:28,467 --> 00:13:31,566 A jeden pot.., do słownie przy mnie potknął się, upadł. 182 00:13:31,567 --> 00:13:34,666 No to SS-Mann wyciągną pistolec i go zastrzelił. 183 00:13:34,667 --> 00:13:37,599 Poprostu takie byłe warunki niestety. 184 00:13:37,600 --> 00:13:41,266 Tam się nikt z ludzkim życiem ze stronę SS-Mannów nie liczył. 185 00:13:41,267 --> 00:13:46,799 To oni dostawali jeszcze za to premie, za to, że zabili wjęźnia czy, czy zamęczyli. 186 00:13:46,800 --> 00:13:53,332 No, bo on niestety nie, nie raz to było nie, nie zabicie tylko zamęczenie do słownie zakatowanie. 187 00:13:53,333 --> 00:13:55,432 A najgorsze byłe już uczeczki obozowe. 188 00:13:55,433 --> 00:14:00,466 To był prawie nie możliwe uczeczka dana, to była w olbrzymia żadkość. 189 00:14:00,467 --> 00:14:06,866 No jeżeli takiego złapano to on musiał marszerować prez obóz z napisem: "Ich bin wieder da." 190 00:14:06,867 --> 00:14:15,199 No oczywiście jego potem tak katowano, że no poprostu umierał w męczalniach. 191 00:14:15,200 --> 00:14:18,566 IV: Jak wyglądało przyjęcie do obozu w Leitmeritz? 192 00:14:18,567 --> 00:14:23,432 SM: No właśnie tak jak opowiadam, przy, przy wysiadanie z wagonów ludzi mordowaną 193 00:14:23,433 --> 00:14:27,366 tych którzy już nie, nie byłi w stanie o własnej siła się poruszyc. 194 00:14:27,367 --> 00:14:34,699 Natomiast przyjęcia do obozu było no z.., poprostu od razu na drugi dzień do roboty i to było wszystko. 195 00:14:34,700 --> 00:14:40,899 Przyjęcia w, jako takiego wogule nie było, no bo poprostu w.., ci do tego baraku, 196 00:14:40,900 --> 00:14:49,132 ci raczej do tej stajnie, bo to była stare po aus.., austriaczkie stalnie, gdzie byłe pryczy pięciopiętrowe. 197 00:14:49,133 --> 00:14:53,232 No i na tych pryczach trzeba było sobie miesce znaleść i tam się gdziech us.., usadowić. 198 00:14:53,233 --> 00:14:59,332 Ja sobie wybrałem oczywiście miejsce na górze no, bo to był luty, mh zima była no i było zimno. 199 00:14:59,333 --> 00:15:02,699 No tam na górze jednak było troszeczkę cieplej niech na dole. 200 00:15:02,700 --> 00:15:07,232 No a poza tym o jakimś przyjęciu nie można było w zasadzie powiedzieć. 201 00:15:07,233 --> 00:15:09,632 Po prostu gnali do roboty i to było wszystko. 202 00:15:09,633 --> 00:15:17,166 Każdzy musiał do jakiegoś komandat zostać przydzielony i o szóstej godzinie był wymarsz komand do roboty. 203 00:15:17,167 --> 00:15:20,932 A o godzinie osięmnastej powrót z owót {?}. 204 00:15:20,933 --> 00:15:26,632 A wyżywienie było takie, że pajtka chleba i miska wodniej z tej zupy z.., ze zgłimiej brekrwi {?}. 205 00:15:26,633 --> 00:15:30,032 Takie było wyżewienie cało dzienne. 206 00:15:30,033 --> 00:15:35,232 No i oczywiście ludzie padali jak muchy, jak to się mówi? 207 00:15:35,233 --> 00:15:37,766 IV: Czyli nie było takiego rytułału przyjęcia jak naprzykład.. 208 00:15:37,767 --> 00:15:38,399 SM: Nie. 209 00:15:38,400 --> 00:15:40,599 IV: Golenie ah we włosów? Czy.. 210 00:15:40,600 --> 00:15:44,099 SM: Ah golenie aha to no widzi Pani to Pani poruszyła dosyć istoty temat. 211 00:15:44,100 --> 00:15:50,232 No golonie było, jeżeli ktoś nie miał tej Lagerstraße, bo taki pasek nam wygalano przez głowe, 212 00:15:50,233 --> 00:15:52,632 no to mu to odnawiano, że tak powiem. 213 00:15:52,633 --> 00:15:58,066 No wogule było strzyzenie już ah przed wyjazdem z Gross-Rosen, tak że 214 00:15:58,067 --> 00:16:05,032 wszyscy zasadzie wzięźniowe byli na to mh, do tego przystosowani właściwie do tego życia obozowego. 215 00:16:05,033 --> 00:16:14,599 A jeżeli tzreba było no to b.., oczewiście było takie komando, tam fryzierskie które to, mh, załatwiało. 216 00:16:14,600 --> 00:16:18,266 IV: I jak wyglądało życie codzienne w obόzie? 217 00:16:18,267 --> 00:16:25,099 SM: No więc wyglądało tak, że jeżeli ktoś gdzie kolwiek mógł złapać jakieś, jakieś dodatkowe jedzenie, 218 00:16:25,100 --> 00:16:29,166 no to oczywiście je łapał, ale to była olbrzymia żadkość. 219 00:16:29,167 --> 00:16:35,666 Tak że mój los, że tak powiem, w Leitmeritz było tyle szczęśliwy, że ja się dostałem najpierw do tej S.., 220 00:16:35,667 --> 00:16:38,699 do tej kuchnie obozowej a potem do SS-Küche. 221 00:16:38,700 --> 00:16:50,632 Gdzie rzeczywiście no można powiedzieć odkarmiłem się, bo w in.., inaczej bym nie wiem, czy bym przetrwał ten, ten obóz zkącowy. 222 00:16:50,633 --> 00:16:53,099 Natomiast był taki, przypraszam jeszcze chciałem to powiedzieć, 223 00:16:53,100 --> 00:16:56,732 był znami taki kolega z Warszawy ja już niestety nazwisko zapomniałem, 224 00:16:56,733 --> 00:17:01,732 Andrzej wysoki, potężny chłopisko, no niestety zmarł na tyfus w obozie. 225 00:17:01,733 --> 00:17:06,432 Tak że warónki byłe straszne w obozowe. 226 00:17:06,433 --> 00:17:09,532 IV: Czyli wybuchałe ah chorobe, ah epidemie..? 227 00:17:09,533 --> 00:17:12,299 SM: No epidemia tyfus opanowała powrzechnie. 228 00:17:12,300 --> 00:17:16,966 A jeszcze chciałem dodać, że to krematorium w Leitmeritz było takie malutkie, 229 00:17:16,967 --> 00:17:22,432 że nie absolutnie nie, nie przestało ah temu zadaniu, żeby spalić zwłoki, 230 00:17:22,433 --> 00:17:28,666 tylko z leżały stosy do słownie trzymetrowy stosy nagich trupów od właśnie kościu trupów obcielnientych sporo. 231 00:17:28,667 --> 00:17:35,799 No bo tak wtedy wyglądali wjęźniowie, to bym, mówiło się na nich Muzulmanie albo Gauner, Gauner, Muzelman, 232 00:17:35,800 --> 00:17:40,799 Muzelman tak się mówiło na więźniów wychudzonych, którzy ważyli trzydrzyście albo mniej kilogramów, 233 00:17:40,800 --> 00:17:44,632 ludzie, którzy powinny ważyć dwa razy albo trzy razy tyle. 234 00:17:44,633 --> 00:17:45,866 IV: I Pan widział tę stosy? 235 00:17:45,867 --> 00:17:49,932 SM: No niestety co dziennie na nej musiałem patrzeć. 236 00:17:49,933 --> 00:17:54,966 Tak że niestety wspomnienia z Leitmeritz są straszne. 237 00:17:54,967 --> 00:17:57,266 IV: Kim byli nadzorcy w obozie? 238 00:17:57,267 --> 00:17:58,932 Czy byli to SS-Manni? 239 00:17:58,933 --> 00:17:59,599 Kim byli? 240 00:17:59,600 --> 00:18:01,332 Jaki był reżim obόzowy? 241 00:18:01,333 --> 00:18:10,232 SM: Reżim obozowy był taki, że, że ah był Lager.., ah ..komandant, jako naczelnik tego obozu. 242 00:18:10,233 --> 00:18:17,999 Najwyższa władza Lagerführer, to był mh też SS-Mann, no i byli blokowi SS-Manni. 243 00:18:18,000 --> 00:18:28,566 Natomiast poza tym byli blokowi ah, ah wjęźniowie, którze na ogół się elektritowali {?} z tak zwłanych Berufsver..verbrecherόw, 244 00:18:28,567 --> 00:18:33,299 czyli z zielonym winklem, bo ah w, każdy wjęźni miał swój Winkel. 245 00:18:33,300 --> 00:18:40,366 Winkel czerwony oznaczał węź.., wjęźnia politycznego z, do tego dodawaną literkę P, N, F. 246 00:18:40,367 --> 00:18:47,566 No to znaczy F znaczył Francus, N Hollender, B znaczył Belg i tak dalej, I znaczył Włoch. 247 00:18:47,567 --> 00:18:54,932 Natomiast inne Winkle to byłe, na przykład zielony to był Berufsverbrecher i był to byłi no zreguły Niemcy. 248 00:18:54,933 --> 00:19:01,332 Byli przestępcy tak zwani zowadowi. No włamywaczy, czy mordercy, których poprostu umieszony w obozie. 249 00:19:01,333 --> 00:19:10,032 I ci byli wpełnienia niestety funkcję, funkcję Kapo najczęściej, czy blokowych ah tych ah wjęźnierskich blokowych. 250 00:19:10,033 --> 00:19:14,366 No i oczywiście oni też wjęźnio o jak to się mówi dokładali. 251 00:19:14,367 --> 00:19:20,599 Ale, jeszcze wracam do Gross-Rosen, no w Gross-Rosen pracując u Siemensa, 252 00:19:20,600 --> 00:19:25,166 ah byłem przyniesiono do bloku 21, bo to był blok Siemansa. 253 00:19:25,167 --> 00:19:29,866 A obok był blok 19, gdzie mieszkało Strafkomando. 254 00:19:29,867 --> 00:19:37,066 Strafkomando pod ah właściwie wodzą takiego blokowego sadysty do słownie, 255 00:19:37,067 --> 00:19:41,566 który się nazywał Fegel, nie Vogel, przypraszam Vogel się nazywał, Vogel. 256 00:19:41,567 --> 00:19:48,766 I ten się, mimo że oni pracowali w kaminionach, przy najcięściej pracą się z, jak po powrocie z pracy nad nimi dalszej ciągu znencał. 257 00:19:48,767 --> 00:19:54,132 Po prostu tłuk, tłuk ich i na każdym kroku za byle co albo nawet bez powodu. 258 00:19:54,133 --> 00:20:01,232 Okładał, gdzie się dało i jak się dało i my się musięli na to patrzeć oczywiście, nie? 259 00:20:01,233 --> 00:20:05,132 IV: Czyli Kapowi i funkcyjni ah wjęźniowie zmencali się nad..? 260 00:20:05,133 --> 00:20:13,332 SM: Na ogół tak, chociasz bywało tako, że, że Kapo to byłi czasami porządnie ludzie, ale to, to było żadkość można powiedzieć. 261 00:20:13,333 --> 00:20:22,699 Byli nawet potem, ah już nad pod koniec ah byli nawet Kapowie letko tranzje {?} się z polskim wjęźniów, ale, ale to oni musieli poprostu udawać. 262 00:20:22,700 --> 00:20:31,199 Oni musieli udawać jakiś ah właśnie tych ah Kapów niemieckich, to znaczy, bić wjęźniom ale on bił ich pozornie tego wjęź nia. 263 00:20:31,200 --> 00:20:39,532 Lub po prostu krzyczeć na nich, no ale wszyscy wiedzieli, że, że to jest po prostu sfingowane, nie? 264 00:20:39,533 --> 00:20:43,766 IV: Ah, jakie byłe stosunki z Niemcamy? 265 00:20:43,767 --> 00:20:48,266 Czy były ze strony Niemców ah jakich ludzkie odruchy w obec (???)? 266 00:20:48,267 --> 00:20:51,732 SM: Ach, były jak naj na wadzie, przyciesz byłi równiesz wjęźnowie Niemcy. 267 00:20:51,733 --> 00:20:54,066 Chociaż było ich mało, ale byli tacy. 268 00:20:54,067 --> 00:21:02,799 Między innymi właśnie w tej organizacji tajnej obozowie w Gross-Rosen, był Niemiec, który nam przyniosił ciągle wiadomości najnowsze, najświeszszy z radia. 269 00:21:02,800 --> 00:21:07,899 Bo on pod.., podsłuchiwał w radiów, w podczas pracował jako Schreiber, czyli pisaż obozowy, 270 00:21:07,900 --> 00:21:17,332 i tam miał dostęp do radia i w.., wolnych jakieś tam momentach podsłuchiwał to te wiadomości z Londynu, czy, czy z jakiś rozgłośnich zachodnich. 271 00:21:17,333 --> 00:21:19,532 IV: Znaczy ze strony SS-Mannów? 272 00:21:19,533 --> 00:21:27,299 SM: Ze strony SS-Mannów, no, chociasz oni też byli różni ale ze strone SS-Manów nie możnabyło się spodziewać niczego dobrego. 273 00:21:27,300 --> 00:21:33,499 Niczego dobrego niestety z S.., ah SS-Mannów nie można było oczekiwać. 274 00:21:33,500 --> 00:21:34,899 IV: Czy trzeba było.. 275 00:21:34,900 --> 00:21:36,799 CM: Jetzt muss ich mal ganz kurz unterbrechen, weil das Mikro hat sich.. 276 00:21:36,800 --> 00:21:36,899 SM: Ja. 277 00:21:36,900 --> 00:21:37,566 CM: ..verschoben. 278 00:21:37,567 --> 00:21:39,332 SM: Ach so, Mi.., 279 00:21:39,333 --> 00:21:40,332 CM: Jetzt. 280 00:21:40,333 --> 00:21:40,732 IV: Teraz, proszę. 281 00:21:40,733 --> 00:21:49,966 SM: Teraz tak? Kucharze, którzy w zasadzie byli też w cielenie przymusowo do SS, no okazali się bardzo porządnymi ludzi w no oczywiście u Leitmeritz. 282 00:21:49,967 --> 00:22:01,332 Czyli w SS-Küche, bo to byli Austriacy, ktory po prostu no siłą rzeczy jakąś w tym szalęnstwie w ah, hitlerowskim się do SS dostali 283 00:22:01,333 --> 00:22:08,866 i jako kucharze tam służyli w armi SS ah niemieckiej. 284 00:22:08,867 --> 00:22:15,666 Ale to byłe, to byłe żadkie przypadki, no ja miałem, miałem takiej, takiej satisfakcje, jeżeli tak można to określić, 285 00:22:15,667 --> 00:22:23,866 w pewnym momencie, że no, kiedyś mnie ten ah jeden z kucharzy właśnie ten gruby Franz mnie zaprosił, 286 00:22:23,867 --> 00:22:27,532 raczej zawezwał mnie do kuchni i mówił: "Będziesz tutaj wydawał jedzenie." 287 00:22:27,533 --> 00:22:29,332 No to ja wydawałem oczywiście to jedzenie. 288 00:22:29,333 --> 00:22:35,166 I przychodzi SS-Manni, ktorzi chcieli dolewkę a ja im odpowiadałem, że szef się nie zgadza. 289 00:22:35,167 --> 00:22:37,066 "Chef hat verboten." 290 00:22:37,067 --> 00:22:41,432 I już, no i odchodzili z kwitkiem {śmieje się}. 291 00:22:41,433 --> 00:22:47,999 Taką drobną, jedyną satysfakcję miałem w czasię tego pobytu tam. 292 00:22:48,000 --> 00:22:51,399 IV: Ah, czy trzeba było zachowywać pewne reguły? 293 00:22:51,400 --> 00:22:56,166 Trzeba było na coś zwracać bardziej uwagę ah w życiu codziennym obozowym? 294 00:22:56,167 --> 00:23:04,732 SM: Oczywiście proszę Pani, jeżeli ktoś nie miał, jak to się mówi, oczuł i no nie mh, spostrzegawczości nie posiadał, 295 00:23:04,733 --> 00:23:07,266 no to obedywał na każdym kroku można powiedzieć. 296 00:23:07,267 --> 00:23:11,066 Na przykład trzeba było na przykład zawsze SS-Mannów pozdrawiać. 297 00:23:11,067 --> 00:23:16,566 N.., było komando "Mützen ab." na przykład, ciapke obozowe na.., nadziął zdiąć wtedy. 298 00:23:16,567 --> 00:23:23,199 To wtedy jak był apel i SS-Mannie przeliczali właśnie ah stan liczebny wjęźniów. 299 00:23:23,200 --> 00:23:27,799 Wszystko musiało się zgadzać co do i szczerze, że tak powiem, sztuki, nie? 300 00:23:27,800 --> 00:23:32,632 No ale ah na przykład zbliżenie się do drutów obozowy. 301 00:23:32,633 --> 00:23:38,366 No znaczeło śmierc dla wjęźnia, no niektory się poprostu żucali, bo nie, nie wytrzymywali tego wszystkiego. 302 00:23:38,367 --> 00:23:52,032 Natomiast ah wieże strażnicze byłe na okoła obozu i ten oczywiście strzelał bo taki miał rozkaz i wjęźnia mordował bez pardonu, który się zbliżył do drutów. 303 00:23:52,033 --> 00:23:53,999 Ale chciałem jeszcze powiedzieć jedną rzecz. 304 00:23:54,000 --> 00:24:04,766 Po zamachu na Hitlera w Gross-Rosen ah no z wieziono wjęźnów wysoko postawionych niemieckich. 305 00:24:04,767 --> 00:24:10,232 Oczywiście myśmy do nich żadnego dostępu nie mieli, ale stwierdziliśmy już w pewnym momencie, 306 00:24:10,233 --> 00:24:17,099 że jeden z nich uciek, jakich tam pułkownik wysoko postawiony uciek w jakich sposób. 307 00:24:17,100 --> 00:24:33,366 O tuż z organizowano mu przebranie SS-Mańskie i w momencie kiedy był apel i po apelu jeżeli się wszystko zgadzało, to był wydany rozkaz "Postenkette einführen". 308 00:24:33,367 --> 00:24:42,966 Bo na około obozu w czasię dnia był jeszcze łańcuch z strażników, oprócz oczywiście wjęsz strażniczych jeszcze był drugi łańcuch na około obozu. 309 00:24:42,967 --> 00:24:47,232 Ponieważ były komandy w którym za drutami pracowały. 310 00:24:47,233 --> 00:24:55,332 I ktoś tam z organizacji tej tajnej krzykną "Postenkette einführen." no i czi oczywiście stali się ze śli a ten tym czasem pryznął. 311 00:24:55,333 --> 00:24:59,399 A to było ah oczywiście nie prawda, bo jeszcze apel nie był zkączone, nie?! 312 00:24:59,400 --> 00:25:06,799 I w ten sposób ta ucieczka i chyba jedyna, którą myśmy znali ah udała się, niemiecka uczieczka. 313 00:25:06,800 --> 00:25:13,099 Ale to się by.., to było zorganizowane, można powiedzieć sposób doskonały. 314 00:25:13,100 --> 00:25:17,299 IV: Czy zdarzały się kary i jakie i za co? 315 00:25:17,300 --> 00:25:25,966 SM: Kary się zdażało proszę Pani na każdym kroku a nawet i bez powodu ah, że komu za popełnienie jakiegoś tam no wykroczenie. 316 00:25:25,967 --> 00:25:31,766 Na przykład ktoś ah nie pozdrowił SS-Manna w przez zdjęcie czapki obozowej, 317 00:25:31,767 --> 00:25:39,266 no to już oczywiście z dostawał od razu ah było okładany pejczem czy, czy pałkom. 318 00:25:39,267 --> 00:25:51,166 Natomiast ah jeżeli ktoś na przykład żle miske podstawił przy wydawaniu zupe, to też dostał chochlą przez głowę i niestety to zupęłnie dostał, nie? 319 00:25:51,167 --> 00:26:00,899 Takie niestety były zasady, chociasz moje szczęście polegało na tym, że ja w ah, hm, hm, szczęście, no to muszę to tak określić, 320 00:26:00,900 --> 00:26:09,932 że ja dostałem w Gross-Rosen stary numer, po wjęźniu, który poprostu zginał czy zmarł, nie wiem, 2125. 321 00:26:09,933 --> 00:26:16,199 Czyli byłem w "alte Häftling" jak to w niemieckim żargonie się mówiło. 322 00:26:16,200 --> 00:26:20,399 Jako "alte Häftling" raz dostaliśmy paczki z domu. 323 00:26:20,400 --> 00:26:34,266 Pozwolili nam na przesłanie paczek i w.., odbywało się to w tę sposób, że paczki byłe wydawane przez SS-Manna, który rozkrawał takim długim nożem paczkę i sprawdzał, co jest w środku. 324 00:26:34,267 --> 00:26:46,899 No i jeżeli z przedtem spojżał na numer obόzowy, no to wiedział, że tam 88.000 to jest stary ah to jest nowy numer w..wjęźnia, określił jako "Neuhäftling" 325 00:26:46,900 --> 00:26:53,866 i odkrawał na przykład ah krompkę chleba, rzucał wjęźnowi a reszte na stół z rzeką od do ogólnego podziału. 326 00:26:53,867 --> 00:26:56,399 Oczywiście to nie do wjęźniu nigdy nie trafeło. 327 00:26:56,400 --> 00:27:03,032 Natomiast "alte Häftling" on ode mnie też odkrojił kawałek chleba, rzucił na stos a mnie dał całą paczkę, nie? 328 00:27:03,033 --> 00:27:05,999 Bo takie byłe niepisane prawa obozowe. 329 00:27:06,000 --> 00:27:14,832 No byłe jakieś takie niepisane prawa rzeczywiście i, i "alte Häftling" już nie był tak ah przez ah SS-Mannów maltrytowany i bity. 330 00:27:14,833 --> 00:27:22,066 Tak że ja po prostu na tem w, że tak powiem, zkorzys.., korzystałem, ale to było oczywiście ah zupełnie przypadkowe, 331 00:27:22,067 --> 00:27:26,032 że myśmy dostali akurat nasz transport dostł stare numery. 332 00:27:26,033 --> 00:27:37,232 A było nas bo ja wiem w tedy z ilu razy było nas pięć, dziesięciu, dwunastu, którzy z Gross-Rosen były skierowanie ah raczej z ah z Poggenburga do Gross-Rosen. 333 00:27:37,233 --> 00:27:40,899 IV: Czyli starzy Häftlinge ah, ah "alte Häftlinge".. 334 00:27:40,900 --> 00:27:41,132 SM: Tak. 335 00:27:41,133 --> 00:27:42,532 IV: Byli bardziej przy (???)? 336 00:27:42,533 --> 00:27:46,966 SM: No w pewnym sęsię byli no traktowani inaczej. 337 00:27:46,967 --> 00:27:51,499 Ale tylko, tylko dzięki temu, że, że mieli zestawiono medno (???)... 338 00:27:51,500 --> 00:27:59,266 No i dzięki temu, że to był jakiś ah SS-Mann, który już dawno w obόzie był, bo nowy SS-Mann nawet nie, nie przyszczegał tych zasadł. 339 00:27:59,267 --> 00:28:05,566 Ale s.., ale takich starych SS-Mann, powiedzmy w stary w tym sęsię, że on już w tym obozie tam był dwa, czy trzy lata 340 00:28:05,567 --> 00:28:10,932 i pełnił tą funkcję, no to już przeszczegał takich jakich prawni pisanych. 341 00:28:10,933 --> 00:28:13,799 IV: Czy w Leitmeritz dostał Pan nowe numery? 342 00:28:13,800 --> 00:28:21,099 SM: Tak. 87. chyba tysięcy szejsetosięm, nie pamiętam dokładnie, ale jest zapisany ten numer. 343 00:28:21,100 --> 00:28:23,732 I Leitmeritz już nie miał znaczenia. 344 00:28:23,733 --> 00:28:26,832 Natomiast w Gross-Rosen miałe znaczenia. 345 00:28:26,833 --> 00:28:34,999 IV: Czy w obozie żył Pan miłstandem {?} lęku przed aktami przemocy, teroru ze strony niemców, nadzorców, Kapo funkcyjnych? 346 00:28:35,000 --> 00:28:40,799 SM: No może, może nie żyłem, ale dla tego, że właściwie po tej cięszkiej pracy, 347 00:28:40,800 --> 00:28:46,766 którą niestety nie raz musiałem wykonywać, no byłem po prostu zmęczony i zasypiałem kamienne snem, no. 348 00:28:46,767 --> 00:28:53,799 A spałem, spało się niestety w.. po dwóch na jednej pryczy, bo była ciasnota obozowa. 349 00:28:53,800 --> 00:29:05,666 Na przykład spałem z takim mh kolegą z Andrzejem Ochlewskim z Kedywu Warszawskiego, na górze spał pamiętam Andrzej Wydrzyński z, 350 00:29:05,667 --> 00:29:11,966 potem znany literat, pisarz nie wiem, czy Pani sobie przypomina, kiedyś była w televizji, może Pani już nie pamiętć, bo to było za dawno. 351 00:29:11,967 --> 00:29:17,532 Była taka audycja, właśnie seriał "Pocztówka z Argentyne". 352 00:29:17,533 --> 00:29:25,732 I on tam właśnie opisywał właśnie lot.., ah losy tych niemców, którzy no byli z różne żołnie {?} wojennymi. 353 00:29:25,733 --> 00:29:34,166 W jakich sposób oni, dzięki organizacji ODESSA przedostawali się na zachód na do Ameryki Połódniowej. 354 00:29:34,167 --> 00:29:40,399 To była właśnie tytuł taki był tej, tego serijał "Pocztówka z Argentyny". 355 00:29:40,400 --> 00:29:47,199 No bo on wysłał ten, nie jako bohater tego serijalu wysłał pocztówkę z szed.., 356 00:29:47,200 --> 00:29:54,099 wszystko się zgadza i on po prostu dostał tam nowe dokumenty i jest w Argentynie. 357 00:29:54,100 --> 00:29:57,232 IV: Czy Pan rozumiał język niemiecki w obozie czy..? 358 00:29:57,233 --> 00:30:02,432 SM: Tak, ja doskonale rozumniałem, bo ja język niemiecki już znałem wtedy i to mnie właśnie ratowało, 359 00:30:02,433 --> 00:30:12,732 bo jeżeli ktoś nie zrozumniał, no to był po prostu dodatkowo bity i no bo nie zrozumiąc co od niego wymagają, nie? 360 00:30:12,733 --> 00:30:17,232 IV: Ah, jak wyglądałe kontakty z wjęźnami innych narodowości? 361 00:30:17,233 --> 00:30:23,199 SM: No byłe bardzo dobre, solidarność wjęźniaska była na prawdę wyjątkowa, potężna można powiedzieć, chociasz, 362 00:30:23,200 --> 00:30:32,032 jeżeli chodzi o tak zwanych "Berufsverbrecherów", czyli ah tych przezstępsów zawodowych nie na ogół niemieckich, 363 00:30:32,033 --> 00:30:39,566 no to niestety nie, nie można było się po nich niczego dobrego spodziewać, ale pomiędzi wjęźnami politycznych była absolutna solidarność. 364 00:30:39,567 --> 00:30:49,632 Tak że można powiedzić, że ze strony wjęźnów nic na mnie absolutnie nigdy nie groziło, oczywiście polityczny wjęźnów. 365 00:30:49,633 --> 00:30:52,666 IV: A jakie byłe stosunki z wjęźnami innych narodowości? 366 00:30:52,667 --> 00:30:53,132 Czy byli wjęźniów..? 367 00:30:53,133 --> 00:31:03,632 SM: No właśnie byli bardzo, bardzo byli solidarnej, czy Francuzji, czy, czy myśmy mieli na przykład ah w.., no nie w komandie, ale 368 00:31:03,633 --> 00:31:12,666 znaliśmy takiego wjężnia politycznego niemieckiego, w sumie byłe bardzo dobre stosunki, drugi był ten z organizacji w tajnej, który tam przynosił wiadomości najświeszszy. 369 00:31:12,667 --> 00:31:14,266 Myśmy wiedziely wszystko co się dzieje. 370 00:31:14,267 --> 00:31:23,766 Najpierw nawet może byliśmy lepiej poinformowane, poinformowani nisz ah do dawić Niemcy. 371 00:31:23,767 --> 00:31:30,899 IV: Ah czy w czasię pobytów obozie to odtrzymał Pan jakąś pomoc zewnąć? 372 00:31:30,900 --> 00:31:35,166 SM: Jeden jedyny raz dostałem paczkę. To była jedyna pomoc zewnąć. 373 00:31:35,167 --> 00:31:35,999 IV: Od rodziny? 374 00:31:36,000 --> 00:31:38,532 SM: Od no od matki, tak. 375 00:31:38,533 --> 00:31:41,332 IV: Czy była możliwość korespondencji? 376 00:31:41,333 --> 00:31:49,532 SM: Tak, ale bardzo rzadko i niestety ta korespondencja była ściśle kontrolowana, należało pisać w języku Niemieckim. 377 00:31:49,533 --> 00:31:54,432 Tak że wysłałem najpierw z Fortu VII chyba dwie pocztówki. 378 00:31:54,433 --> 00:31:57,066 No i potem z Gross-Rosen kilka listów. 379 00:31:57,067 --> 00:32:03,066 Te listy się na szczęście zachowały i one jeszcze są u mnie w Poznaniu. 380 00:32:03,067 --> 00:32:10,466 IV: Może wracając do straszników, czy ah były jakieś odruchy ze strony Niemców właśnie SS-Mannów? 381 00:32:10,467 --> 00:32:12,566 Odruchy jakiegoś człowiecięstwa? 382 00:32:12,567 --> 00:32:14,532 SM: Żadnego, nie można powiedzieć. 383 00:32:14,533 --> 00:32:20,799 Może, może tam których miał jakieś odruchy, ale nie, nie, nie okazywał nigdy tego. 384 00:32:20,800 --> 00:32:24,799 IV: Ah, czy organizacja obozu.. 385 00:32:24,800 --> 00:32:25,166 SM: Tak. 386 00:32:25,167 --> 00:32:28,132 IV: ..dyscyplina były zachowany do ostatnich dni? 387 00:32:28,133 --> 00:32:32,732 Czy było już poznać, że ah wojna się kączy? 388 00:32:32,733 --> 00:32:40,466 SM: No, można powiedzieć, że, że ostatnie no 4tego Maja taka, taka już była powiedzmy ah atmosfera inna. 389 00:32:40,467 --> 00:32:48,499 I było wiadomo, że będziemy z obozu wychodzić i być może nawet wtedy pierwsza grupa wyszła a 5tego Maja myśmy wychodzili. 390 00:32:48,500 --> 00:32:55,899 Ale takie rzecz.., ah no nie wiedzieliśmy co będzie, czy to czasami nie jedziemi na jakieś rozwałke, bo 391 00:32:55,900 --> 00:32:59,866 wszystko było możliwe wtedy, nie, nikt nie wiedział, co się będzie dalej działo. 392 00:32:59,867 --> 00:33:04,399 Tak że tak jak powiedziałem, myśmy byli gotowie skoczyć SS-Mannu do gardła. 393 00:33:04,400 --> 00:33:07,466 No na szczęście było to nie potrzebne. 394 00:33:07,467 --> 00:33:09,999 IV: I kiedy zaczeła się ewakuacja? 395 00:33:10,000 --> 00:33:19,032 SM: No tak jak powiedziałem, albo w 4tego a.., w 5tego Maja napewno, ponieważ ah był to dzień w który zapamiętałem jako wyjśce z obozu. 396 00:33:19,033 --> 00:33:22,132 IV: Wracając może jeszcze do warunków pracy w obozu. 397 00:33:22,133 --> 00:33:24,999 Powiedział Pan, że Pan pracował w kuchni,.. 398 00:33:25,000 --> 00:33:25,332 SM: Tak. 399 00:33:25,333 --> 00:33:28,966 IV: Ah ale w jakich warónkach pracowali inni wjęźnowie? 400 00:33:28,967 --> 00:33:29,132 I gdzie oni pracowali? 401 00:33:29,133 --> 00:33:35,832 SM: No ale przed tem pracowałem tak samo jak inni wjęźnowie, no, na przykład pracowali fachowcy, 402 00:33:35,833 --> 00:33:44,232 pracowali w tych ah komandach przy budowie tych silników czy innych akcesorów ah wojennych. 403 00:33:44,233 --> 00:33:52,166 Natomiast inni na przykład Bergbau to by wywozili, tak jak ja byłem w tym komandzie przez ah tydzien czy dwa tygodnia. 404 00:33:52,167 --> 00:34:01,699 No wywozili ten urobek ze sztolnik, które były stały pogłembiane, powiększany bo tą w twórnie fabrykę silników powiększano. 405 00:34:01,700 --> 00:34:12,299 I trzebabyło ten urobek, że tak powiem wywozić na zewnąć, wysypywać z tych lor, bo tam były ustawione szyny i lory którym i im się to wywaziło. 406 00:34:12,300 --> 00:34:22,366 Mh pracowałem równiesz w komandzie mh, no takim można powiedzieć remontowem, przy budowie, ale to tylko, chyba było tylko jeden dzień, 407 00:34:22,367 --> 00:34:25,332 bo na drugim mnie skerowano do tego drugiego komanda. 408 00:34:25,333 --> 00:34:33,266 Następnie, co ja mogę jeszcze powiedzieć, no pierwsze komando, które właściwie takie zaliczyłem to było w Forcie VII, 409 00:34:33,267 --> 00:34:42,399 gdzie myśmy wyplatali dla wojska jakieś pase, to wy.., wyplataliśmy z do słownie z papieru, bo to najpierw się najbliżało taśme papierowe. 410 00:34:42,400 --> 00:34:47,866 Potem się z tego tkałe tę pasy i tę pasy gdzieś sli, nie wiem do czego to było i gdzie to szło. 411 00:34:47,867 --> 00:35:00,299 I że komu moja cela, czyli mój, mój zespół tak wykonał największą ilość, że komu, bo ja absolutnie w to nie wieżyłem, 412 00:35:00,300 --> 00:35:10,432 była cela 70 i dlatego, że ona była mała no to SS-Mannie tak zazdecydowali, że ta cela, ponieważ ta była cela nie przykomandza dla 20 wjęźniów. 413 00:35:10,433 --> 00:35:18,566 No to ona wykonała najlepszą robotę, bo najwięcej, natomiast Zelle 60 czy 66 ah czy inne tam, 414 00:35:18,567 --> 00:35:26,832 które byłe licznej po 100, 120 ludzi nie raz tam przebywało, bo to był wielkie Zelle, no to oczywiście one tego nie mogli zrobić, bo 415 00:35:26,833 --> 00:35:30,332 w jakś sposób, no trzeba bybyło dostarczyć tych paczek więcej, nie. 416 00:35:30,333 --> 00:35:34,832 To było po prostu takie chwyty, który myśmy rozpoznali natychmiast. 417 00:35:34,833 --> 00:35:42,666 No ale, mh, to była jedyna, jedyna pomoc, którą dostałem w we Forcie VII, to była paczka wielkanocna. 418 00:35:42,667 --> 00:35:48,032 Natomiast druga paczka, to była paczka właśnie w Gross-Rosen ah to też łaskawie dla tego 419 00:35:48,033 --> 00:35:57,332 chyba, że zgodzili się, bo wtedy już się zaczą międzynarodowy Czerwony Krzyż interesować obόzami i, i no chceli, chcieli Niemcy pokazać, 420 00:35:57,333 --> 00:36:05,666 że to przeciesz Niemcy ah nie są tacy nieludzcy do wjęźnia, dostałem paczki i tak dalej i tak dalej. 421 00:36:05,667 --> 00:36:08,732 IV: Ah czy w czasię popytu w obόzie.. 422 00:36:08,733 --> 00:36:08,732 SM: Tak. 423 00:36:08,733 --> 00:36:12,032 IV: ..czy pod koniec obawiał się Pan, że Pan zostanie zabity? 424 00:36:12,033 --> 00:36:13,599 Czy Pan zostanie przy życiu? 425 00:36:13,600 --> 00:36:18,499 SM: No więc właśnie to była największa nasza obawa, bo pzreciesz myśmy znali tajne rozkaz Himmlera. 426 00:36:18,500 --> 00:36:22,932 Himmler przeciesz powie.., wydał tajny rozkaz, że wjęźniów należy likwidować. 427 00:36:22,933 --> 00:36:26,432 Zlikwidować przed ah likwidacja obozu. 428 00:36:26,433 --> 00:36:34,666 I no, można powiedzieć, że co bardziej gorliwie SS-Mannie gdzieś tam ten rozkaz moży i wykonali, ja nie wiem tego. 429 00:36:34,667 --> 00:36:37,766 Ale w naszym obozie na, na szczęście to nie nastąpiło. 430 00:36:37,767 --> 00:36:46,866 No, myśmy dosyć póżno byli mh ah oswoboseni w nawet nieoswoboseni tylko z likwidowanie w sensię obozu, bo 5tego Maja ja wychodziłem. 431 00:36:46,867 --> 00:36:49,832 Co znaczy już był no koniec wojny absolutnym. 432 00:36:49,833 --> 00:36:56,332 To 8ego Maja było przeciesz kapitacja, podpisana czy 9tego Maja z Amerikanami. 433 00:36:56,333 --> 00:37:00,132 IV: Czy zdarzały się masowe ekzekucjie, czy może słyszał Pan o nich? 434 00:37:00,133 --> 00:37:07,832 SM: One byłe we wręcz nie potzrebny, bo my wjęźniowie masowo wymierali, nie potrz.., nie trzeba było masowych ah, ah uśmiercach, 435 00:37:07,833 --> 00:37:20,232 bo po prostu tak jak powiedziałem w Leitmeritz umieralność była ponad 30 procent i sto cet trópów co dziennie musiałem oglądać, nagich trópów. 436 00:37:20,233 --> 00:37:23,866 IV: Ah proszę odpowiedzieć, jak wyglądałe apele? 437 00:37:23,867 --> 00:37:30,732 SM: Apele czasami wyglądałe strasznie, dla tego, że jeżeli ktoś, zdażało się, ale to bardzo rzadko się zdażało, 438 00:37:30,733 --> 00:37:38,399 i jeżeli ktoś ucziek no to wtedy apelami si.., apelami się zajmowali oczewiście ah, SS-Manni w ten sposób, 439 00:37:38,400 --> 00:37:42,466 że kasali stać, tak długo gdziech stać, aż się ten wjęźien nie znajdzie, nie? 440 00:37:42,467 --> 00:37:45,032 No i się stało godzinami na apelu. 441 00:37:45,033 --> 00:37:57,999 No ale apele, jeżeli był normalne apel, no to przybiegałe względnie sprawnie, no trzeba było się ustawić w tym dwuszelegu {?} czy, czy czteryoszelgu {?} zależności od obozu. 442 00:37:58,000 --> 00:38:08,566 I ten hm, blokowy SS-Mann przeliczał, Blockführer on się nazywał, Blockführer tak nie blockal SS, tylko Blockführer. 443 00:38:08,567 --> 00:38:13,699 I jeżeli się liczba zgadzała to on tam na tablicy swojej od.., natowywał, że tyle i tyle. 444 00:38:13,700 --> 00:38:18,799 Potem ktoś to sumował na Raportführer tak się nazywał ten SS-Mann, który to sumował. 445 00:38:18,800 --> 00:38:21,199 I jeżeli się liczba zgadzała no to było wszystko w porządnu. 446 00:38:21,200 --> 00:38:28,432 Ale jeżeli tylko jednego wjęźnia brakowało, no to oczywiście był apel w nieskączoność. 447 00:38:28,433 --> 00:38:43,399 Czasami się stało, stało godzinami i oczywiście ludzie padali no, bo no im luz i, i, i same warunki byłe takie, że ludzie nie wytrzymowali tego. 448 00:38:43,400 --> 00:38:45,632 IV: Czy ah wybuchały choroby? 449 00:38:45,633 --> 00:38:49,332 I jeszli wybuchały czy one byłe ah, ah leczone? 450 00:38:49,333 --> 00:38:51,232 Czy był ah szpital obozowy? 451 00:38:51,233 --> 00:38:55,232 SM: Był w Gross-Rosen, natomiast ah w Leitmeritz też był, też był taki. 452 00:38:55,233 --> 00:39:04,399 Ja wiem gdzie leżeli ci Nazy fuschożen {?}, ale przeciesz ha ha {śmiejąc się} opieki lekarskiej nie było dostatecznie, ani, ani też lekarz wogule prawie nie było. 453 00:39:04,400 --> 00:39:09,332 Ja na prykład dostałem w Gross-Rosen ah ostesa zapalenie stawów kolanowych. 454 00:39:09,333 --> 00:39:13,032 Nogi mi zbu.., dwie banie {?}, nie mogłem wogule chodzić. 455 00:39:13,033 --> 00:39:21,499 No na szczęście trafiłem do rewiru i tam był już lekarz Polak, który mnie wyleczył z tego, do słownie mnie wyleczył z jakimiś, sulfamidami, 456 00:39:21,500 --> 00:39:27,166 nawet nie wiem co to byłe za tabletki dzisiaj, bo nie jestem w stanie już od tego ah dokładnie otworzyć. 457 00:39:27,167 --> 00:39:39,566 Spałem na jednej pryczy z jedne z brat się naszaków, ignasiaków przepraszam, Ignatz się nazywał bracie Ignasiak, który zkolej chorował na, na płuca. 458 00:39:39,567 --> 00:39:42,432 No gruznik poprostu był wtedy. 459 00:39:42,433 --> 00:39:52,332 I też jakoś szczęśliwie przedtrwał, dopiero ah dopiero ah no nie oni po.., oni wrócili do Polski 66 roku dopiero. 460 00:39:52,333 --> 00:39:56,999 Ale w każdym jako już wyleczeni wjęźnowi wróczyli bracie Ignasiak. 461 00:39:57,000 --> 00:40:07,366 Natomiast mój starszy kolega z ah zginał Husan, mój dowódzca, Halzmisz Brudziński zginał w Gross-Rosen, 462 00:40:07,367 --> 00:40:12,866 no ale to niestety był taki los wielu niestety wjęźniów politycznych. 463 00:40:12,867 --> 00:40:15,432 IV: Czy doszło w obόzie do jakiegoś przeżycia? 464 00:40:15,433 --> 00:40:20,832 Czy jakiś przejść o których ah Pan nigdy jeszcze nie mówił, 465 00:40:20,833 --> 00:40:23,666 czy o których Pan nigdy nie zapomni? 466 00:40:23,667 --> 00:40:36,032 SM: No owszem, no dosłownie przed dzień przed ah naszym przybyciem do Gross-Rosen z ah Poggenburga ah zamordowano Blokältestera. 467 00:40:36,033 --> 00:40:44,732 To był Niemiec a zamordowano go na tyle po prostu rozliczen, ponieważ oni okradali wjęźniów nowo przybywych, 468 00:40:44,733 --> 00:40:54,866 było takie komando, które mh po prostu było zobowiązano do przeszukania rzeczy, nowo przybywych wjęźniów. 469 00:40:54,867 --> 00:41:06,432 Wjęźnowie dostawali ah nowe ah rzeczy na oku pasiaki {?}, jeżeli one jeszcze były, bo myśmy na przykład już dostali z nasze ah to znaczy rzeczy cywilne, tylko tyle, że pomalowane. 470 00:41:06,433 --> 00:41:15,466 Byłe krzyż namalowane, KL czyli Konzentrationslager, paski na rękawach i paski na pasy dla, ja mam pasy na spodniach. 471 00:41:15,467 --> 00:41:24,232 O tuż wjęźniowie przywozili na oguł swoje rzeczy cenne, bo każdy gdzieś coś tam w jakimś za komorku przemycowy {?} jakieś złoto, 472 00:41:24,233 --> 00:41:34,832 czy jakieś ah kosztowności i ci Berufsverbrecherzy, który byli, pełnili ważne funkcje obόzowe, jak Lagerführer, Lagerältester. 473 00:41:34,833 --> 00:41:38,599 Oni się tym po prostu dzielili, tam było ich pięciu, czy czterech? 474 00:41:38,600 --> 00:41:46,699 Czterech ich było w Gross-Rosen i na tyle właśnie tego podziało zamordowali tego Lagerältestera. 475 00:41:46,700 --> 00:41:55,032 No SS przeprowadziło na dokładne dochodzenie, jak to tam się odbyło, oczywiście dochodzenie to wykazało, kto, kto zamordował. 476 00:41:55,033 --> 00:42:04,132 On tam leżał w utopiony w takim basenie przeciw pożarowym i tych wjęźniów, Niemców, potem powieszono na naszych oczach. 477 00:42:04,133 --> 00:42:12,999 Był apel, pod czas apelu myśmy musięli to wszystko obserwować dosłownie ich powieszono na oczach całego obozu. 478 00:42:13,000 --> 00:42:16,932 Jako karę za zamordowanie drugiego wjęźnia, nie? 479 00:42:16,933 --> 00:42:18,366 IV: Ale to było w Gross-Rosen? 480 00:42:18,367 --> 00:42:24,032 SM: To było w Gross-Rosen, w Leitmeritz ja nie spotkałem się z takim ah taką egzekucją. 481 00:42:24,033 --> 00:42:29,299 Nie mówiąc już od tym, że nas wszys samych chcieli powieśić tego małego komanda SS-Küche, nie. 482 00:42:29,300 --> 00:42:34,232 Ale to nas Lagerkomandant nie jako uratował. 483 00:42:34,233 --> 00:42:40,666 IV: Może Pan sobie jeszcze przypomnić jakiś ah detalę ah odnośni obozu prace? 484 00:42:40,667 --> 00:42:48,999 Czy może przejść ah właśnie ah obosowych, które się odpaliło w pamięńci z Leitmeritz? 485 00:42:49,000 --> 00:42:52,599 SM: No w Leitmeritz, w Leitmeritz no co mi się utrwaliło w pamięcie? 486 00:42:52,600 --> 00:42:57,699 Na przykład mój blokowy, ja nie wiem kto to był, w każdym razie to był ludzki człowiek. 487 00:42:57,700 --> 00:43:04,499 A on właśnie, kiedy mnie ukradziono spodnie, bo zdarzało się, że kradzieże takie obozowe, no ukradziono mi po prostu spodnie. 488 00:43:04,500 --> 00:43:06,832 Nie miałem co nie chcę tak powiem na siebie włożyć. 489 00:43:06,833 --> 00:43:13,599 No to on po prostu: "Komm hier.", wyciągną tam gdzieś ze swojej szafie i dał mi inne spodnie no i ja ah oczewiście założyłem. 490 00:43:13,600 --> 00:43:16,032 No po prostu ludzki człowiek. 491 00:43:16,033 --> 00:43:23,099 Ale to był po prostu jakiś ah może nie Berufsverbrecher tylko z innych względów. 492 00:43:23,100 --> 00:43:32,166 Bo zdarzały się równiesz na przykład Schwarzwinkel, to był "Asoziale" tak zwane, czarne winkel posiadał. 493 00:43:32,167 --> 00:43:39,566 I on mnie właśnie czarny winkel ten, ten ah Blockältester. 494 00:43:39,567 --> 00:43:45,232 Trzeba rozrużnieć te terminę, bo Blockältester to był wjęźeń a Block.., Blockführer to był SS-Mann. 495 00:43:45,233 --> 00:43:51,666 I te terminę muszą być rozrużane, żeby nie było żadnych pomyłek w tym zakresię, nie. 496 00:43:51,667 --> 00:44:00,832 IV: Ah, może mh, jeszcze pytanie, ah jak wyglądało wyżywienie w obozie? 497 00:44:00,833 --> 00:44:02,466 SM: No wyżywienie było beznadziejnie. 498 00:44:02,467 --> 00:44:09,232 Wyżywienie było takie, że to było może za mało, żeby umrzeć, raczej za dużo, żeby umrzeć a za mało, żeby żyć, nie. 499 00:44:09,233 --> 00:44:20,432 Takie było wyżywienie, tak jak powiedziałem, 200 gramów chleba, to był, to był kawałek no taki na kre.., ka paitka, którą ah właśnie nie wiadomo było jak dzielić. 500 00:44:20,433 --> 00:44:28,899 Taka mała, no i litr zupy i do tego rano i wieczorem był kubek tak zwanej kawy. 501 00:44:28,900 --> 00:44:32,832 A to była, to była lura jakaś ze zgniłych żołędzi. 502 00:44:32,833 --> 00:44:36,732 No to tak, takie byłe całe wyżywienia obozowe, nie stety. 503 00:44:36,733 --> 00:44:40,299 Ah, co jeszcze powiedziałem, przed tem? 504 00:44:40,300 --> 00:44:44,499 Nie, nie powiedziałem, otóż bardzo ceniony był czosnek, cebula. 505 00:44:44,500 --> 00:44:53,366 No bo to byłe te produktę, które ewentualnie no u.., troche zabezpieczałe przed chorobami, szczególnie czosnek. 506 00:44:53,367 --> 00:44:59,232 Ząbek czosku no kosztował na przykład dziesięć papierosów czy, czy to było, takie rzeczy, też się zdarzałe 507 00:44:59,233 --> 00:45:04,466 jak byłi tam jacyś naugowi {?} palacze no to on za papierosy też by dużo dał, nie. 508 00:45:04,467 --> 00:45:09,499 Mh, no poza tym, co jeszcze? 509 00:45:09,500 --> 00:45:16,999 Ja tam czasami przemycałem coś z tej SS-Küche, ale to wielkim strachu i oczywiście gdeby mnie na tym złapano to bym 510 00:45:17,000 --> 00:45:23,166 albo stracił życie albo bym po prostu aus, Kommando raus, nie? 511 00:45:23,167 --> 00:45:28,932 Czyli powiąc stracił bym tą, że tak powiem, dobrą pracę. 512 00:45:28,933 --> 00:45:32,099 IV: Czy odbywał się w jakimś seńsię jakiś handel? 513 00:45:32,100 --> 00:45:41,799 SM: No w tym seńsię, to się tylko odbywa, ne, jakiś handel się odbywa, ale to ah pomiędzi ludzmi, ktorzy potrafili w rzeczywiście gdzieś coś ukraść, gdzieś coś zorganizować, bo 514 00:45:41,800 --> 00:45:44,899 w przecim razie, no nie mieli nie miał oczym zachandlować, nie 515 00:45:44,900 --> 00:45:51,332 Ale to byłe rzeczywiście takie specyficzne sytuajcę no i, i mało ich było. 516 00:45:51,333 --> 00:45:54,266 IV: Mh, może przejdziemi teraz.. 517 00:45:54,267 --> 00:45:54,199 SM: Tak. 518 00:45:54,200 --> 00:46:00,732 IV: ..do kącowych pytań ah jak odbywała się ah Pana podróż powrotna do Polski? 519 00:46:00,733 --> 00:46:09,866 SM: No odbywała się bardzo różnie, tak jak powiedziałem pierwszym, pierwszym pociągiem z Rakownika do Pragi, bo do Rakownika doszliśmy na piechotę. 520 00:46:09,867 --> 00:46:13,666 To śliśmy przez dwa dni chyba. 521 00:46:13,667 --> 00:46:17,566 W nocy spaliśmy w, w stoguszana {?} pamiętam. 522 00:46:17,567 --> 00:46:23,332 Za dnia tak trafiliśmy ten transport ah porzucony Niemiecki z bronią i tam ześmy się uzbrojeli. 523 00:46:23,333 --> 00:46:33,499 Potem tą potyczkę stoczyli na w końcu wieczorem to trafiliśmy do Rakownika tam nas Czesi oczewiście przyjeli i, i ah przebadali gruntownie. 524 00:46:33,500 --> 00:46:36,266 Na drugi, czy trzeci dzień jechaliśmy pierwszym pociągiem do Pragi. 525 00:46:36,267 --> 00:46:46,632 Tam w Pradze nasz znowu SS.., ah Czerwony Krzyż przejął i tam byliśmy bardzo gruntownie przebadani, ja na przykład miałem jakąś taką wadę sercą, miałem powiększone serce. 526 00:46:46,633 --> 00:46:53,466 I powiedzieli no będe miał z tym sercem już do końca życia jakieś kłopoty, no i mam jej nie stety. 527 00:46:53,467 --> 00:47:05,232 No poza tym, tak jak powiedziałem dopiero po miesiącu do słownie 5tego Czerwca po miesiącu po opóściena obozu jechałem do Ostrave, 528 00:47:05,233 --> 00:47:10,732 pierwszym rychlíkiem, czyli pociągiem pozspiesznym, no bo jeszcze było wszystko zrujnowane. 529 00:47:10,733 --> 00:47:17,066 No a przejście przez granice już odpowiadałem jak się odbywało, natomiast po polskiej stronie 530 00:47:17,067 --> 00:47:24,632 w Katowicach ześmy się zatrzymali, bo tam już z ah, Zebrzydowice ah jakiś pociąg jechał. 531 00:47:24,633 --> 00:47:33,766 Tam nam PUR, bo taki był urząd repatriacyjny, Państwowy Urząd Repatriacyjny, PUR myśmy na to mówili, bo to było bardzo skrót. 532 00:47:33,767 --> 00:47:37,566 Wydał nam zaświadczenie, że wracamy do domu. 533 00:47:37,567 --> 00:47:44,232 Nie było komunikacji do Poznania z Katowic, trzebabyło przez Łódź jechać, jakże jechałem pociągiem przez Łódź. 534 00:47:44,233 --> 00:47:55,399 Jechałem cały dzień, w czasię transportu jeszcze z Łodzi do, do Poznania, bo pociągi byłe tak oblężone, że ludzie na stopniach stali i, i 535 00:47:55,400 --> 00:48:00,866 na dachach, ponieważ no nie było innego sposób po prostu, że ludzie mogli się przymieścić. 536 00:48:00,867 --> 00:48:04,999 Między czasię jeszcze jakiś transport był ruski z powrotny. 537 00:48:05,000 --> 00:48:13,899 Oni coś tam jakiś (???) wystawili, ludzi z tych stopni, do słownie pozganiani, pozabijali takie niestety byłe przeżycie. 538 00:48:13,900 --> 00:48:21,899 A jak wróciłem do Poznania to myślałem, że jeszcze w tych barakach, gdzie nas mh ostatecznie po raz szósty wyrzucą, 539 00:48:21,900 --> 00:48:28,466 bo pięć razy byłiśmy wyżucani z mieszkaniu w Poznaniu, po raz pierwszy przed gwiazdką w 39 roku. 540 00:48:28,467 --> 00:48:31,632 Trzeba było w 15 minut mieszkanie opuszcić. 541 00:48:31,633 --> 00:48:43,599 No i na końcu, jak matka już siędziała w więźeniu, bo matka zamkneli we więźeniu ah za, że komo też jazdę bez pozwolenia pociągiem, 542 00:48:43,600 --> 00:48:53,399 bez Passierscheinu, bo jakoś tam coś jej zażucili takiego i po raz szóstym mieszkaliśmy na Świerczewie w barakach. 543 00:48:53,400 --> 00:48:55,832 Tako tak zwane było Polensiedlung. 544 00:48:55,833 --> 00:49:00,799 To było już po za miastem stronę Lubońa, jeżeli Pani Poznań zna, to ah zna Pani, czy nie? 545 00:49:00,800 --> 00:49:05,199 Nie zna Pani, no to w każdym razie byłe takie baraki specjalnie wybudowane, gdzie 546 00:49:05,200 --> 00:49:12,399 ah tych ah przesiedlano, bo mieszkania lepsze było oczewiście dla Niemców. 547 00:49:12,400 --> 00:49:14,132 CM: Kann ich mal ganz kurz unterbrechen? 548 00:49:14,133 --> 00:49:14,699 SM: Ja. 549 00:49:14,700 --> 00:49:19,999 CM: Entschuldigung, da ist jetzt gerade mit dem Mikro. 550 00:49:20,000 --> 00:49:22,466 IV: Ah może jeszcze pytanie ah.. 551 00:49:22,467 --> 00:49:23,266 SM: Tak. 552 00:49:23,267 --> 00:49:28,632 IV: Jakie barki byłe warónki higieniczne, lub sanitarne w obozie? 553 00:49:28,633 --> 00:49:33,466 SM: Więc warunki sanitarne byłe no takie w n.., nawet aż styd mi powiedzieć. 554 00:49:33,467 --> 00:49:42,366 No był latryna obozowa to byłe po prostu ah kawał belki, gdzie trzeba było poprostu siadać i był dόł i to było wszystko. 555 00:49:42,367 --> 00:49:50,299 Ah no jeżeli chodzi o warunki sanitarne inne no to oczywiście był obowiązek od tak zwany obowiązek mycia się. 556 00:49:50,300 --> 00:49:55,599 Ale ah to było tak, w taki pośpiechu wszystko wykonywany, że nie sposób było się normalnie umyć. 557 00:49:55,600 --> 00:49:58,999 Nie było zeszłam czym się umyć, bo przeciesz mydła nie dawali. 558 00:49:59,000 --> 00:50:03,766 No było tak swane odwszawianie, czyli "Entlausung". 559 00:50:03,767 --> 00:50:12,332 Przy pomocy lampy co dziennie było odwszawianie, trzebabybyło po powrocie z komanda, po apelu prześć tą procedur odwszawiania. 560 00:50:12,333 --> 00:50:22,632 No siędział jeden z lampą i wyszukiwał w każdym tam zakamarku ubrania wszy eventualne, no jeszeli ktoś znich te wszy znaleziono no to, to oczewiście zabijano. 561 00:50:22,633 --> 00:50:25,632 I to było wszystko, co było w warunkach sanitarnych. 562 00:50:25,633 --> 00:50:32,466 Jeżeli chodzi o rewir, no to właśnie było mordownia w tym sęńsię, że, że no nie było ani sz.., 563 00:50:32,467 --> 00:50:38,566 lekarstwa ani nie było opieki medyczny dostatecznie i ludzie po prostu tam kończyli swój żywotnie. 564 00:50:38,567 --> 00:50:42,766 To było wszystko. 565 00:50:42,767 --> 00:50:46,432 IV: Czy pobyt w obozie miał wpływ na dalsze Pana życia? 566 00:50:46,433 --> 00:50:48,099 I jeszli tak, to jaki? 567 00:50:48,100 --> 00:50:53,532 SM: No taki, taki miał wpływ, że po wojnie musiałem w tępie bardzo przezpieszony zdawać maturę, 568 00:50:53,533 --> 00:51:06,966 ponieważ w przeciągu dwuch lat ah, ah jak już człowiek dorosły, bo miałem przeciesz 18 lat skączone ah zaliczyłem Gimnasium i Liceum dla dorosłych w Jeleni Górze. 569 00:51:06,967 --> 00:51:15,832 Zdałem Maturę, z resztą do.., dobrze ją zdałem, no i ale w czasię wojnie, ja jednak troche cho.., się uczyłem, no bo przeciesz myśmy wszyscy s.., 570 00:51:15,833 --> 00:51:22,466 starali się tę wiedze swoją jakąś pogłembiać i, i byłe, było tak zwane tejna nauczania. 571 00:51:22,467 --> 00:51:31,866 Tak że co Niedziele myśmy mieli spotkanie z nauczycielem z od Polskiego czy z innymi nauczycielami i co Niedziely myśmy się po prostu dokształcali. 572 00:51:31,867 --> 00:51:42,332 W każdym razie wpływ miał taki, że ja chciałem być no pilotem, w sęńsię pilotem komunikacyjnym, nawet nie wojskowy, tylko komunikacyjnym, bo 573 00:51:42,333 --> 00:51:47,399 to wojsko pod ruską wodzą mnie nie interesowało nigdy. 574 00:51:47,400 --> 00:51:57,599 No ale nie stety nie przyszedłem na przybadania lekarskie i w Cebuli tak zwanej, czyli w ciblu centralnym i cudożemanem lotnicze lekarskich odpadłem. 575 00:51:57,600 --> 00:52:07,099 Taki to miał wpływ no i niestety nigdy nie pilotem komunikacyjnym nie zostałem tylko no niestety musiałem po przestać na lataniu sportowem 576 00:52:07,100 --> 00:52:15,199 i byłem pilotem szybowcowem, byłem pilotem balonowem i samolotowem, ale tylko w t.., ramacha aero klubu. 577 00:52:15,200 --> 00:52:17,999 IV: Czy zostałe jakieś ślady w psychicę? 578 00:52:18,000 --> 00:52:30,166 SM: No ślady zostałe oczywiście, bo niestety system nerwowy jest nad wyrażony i puh, no mogę powiedzieć, że czasami mam takie okresy depresji. 579 00:52:30,167 --> 00:52:39,132 No ale one są na, na szczęście to za zatrze i mogę po prostu jakoś, miałem możliwość normalnej egzystencji, ale 580 00:52:39,133 --> 00:52:44,799 przez długie lata po wojnie byłem leczony niestety w tym zakresię. 581 00:52:44,800 --> 00:52:49,899 IV: Czy po tych wszystkich przejściach, po tych wszystkich doświadczeniach i przeżyciach w obόzie.. 582 00:52:49,900 --> 00:52:50,332 SM: Tak. 583 00:52:50,333 --> 00:52:55,732 IV: Czy chciałby Pan coś przekazać młodszym, młodym pokoleniu? 584 00:52:55,733 --> 00:53:06,999 SM: Ah, no, no oczy.., napewno, oczywiście, tym bardziej, że nowe pokolenie właściwie zupełnie nie zna tych spraw z okresu z ostatniej wojnie, jest bardzo (???) zresztą. 585 00:53:07,000 --> 00:53:09,466 Po prostu najnowszej historii nie nauczano. 586 00:53:09,467 --> 00:53:11,266 Ona była przemilczana. 587 00:53:11,267 --> 00:53:17,766 I to permanentnie, ponieważ ona była nie korzystna dla Zwiąsku Radzieckiego no to oczywiście nie wykładano, no, 588 00:53:17,767 --> 00:53:27,832 czy o starzej Egypcie się ucznowie Gymnasium, czy Liceum, czyli o Persi o Iranie o ah ale nigdy nie o historii najnowszej. 589 00:53:27,833 --> 00:53:36,432 Tak że chciałbym powiedzieć tym młodym właśnie ludziom, żeby szanowali po pierwsze, to co mają czyli wolność, niepodległość Polski. 590 00:53:36,433 --> 00:53:46,266 A po drugie, żeby też dostrzegali to co się działa w stanie wojnie, bo Polska stracila 6 Million, ponad 6 Millionów obywateli w ostatnej wojnie. 591 00:53:46,267 --> 00:53:49,132 Połowy majątku na.., Polska straciła. 592 00:53:49,133 --> 00:53:54,399 Nie, nie mówię jeszcze o 20 procentach teręnu to też straciła. 593 00:53:54,400 --> 00:54:00,399 A to młodzi ludzie niestety na ogół nie wiedzą. 594 00:54:00,400 --> 00:54:01,366 IV: Dziękuję bardzo. 595 00:54:01,367 --> 00:54:05,267 SM: Ja równiesz bardzo dziękuję.